Danielo - odzież kolarska

Giro d’Italia 2021. Morderczy etap skrócony

Trasa 16. etapu Giro d’Italia została zmieniona ze względu na warunki pogodowe panujących w Dolomitach.

Peleton miał pokonać 212 kilometrów z Sacile do Cortiny d’Ampezzo, na trasie mierząc się z czterema podjazdami, w tym trzema prowadzącymi poza barierę 2000 metrów n.p.m. – Passo Fedaia, Passo Pordoi i Passo Giau – a do mety zaprowadzić miały zjazdy z tego ostatniego.

Prognozy pogody dla regionu przewidywały temperatury między 7 a 14 stopni Celsjusza w dolinie, opady deszczu, a na wysokości śnieg i temperaturę w okolicach zera.

Organizatorzy po rozmowach z ekipami i przedstawicielami Związku Kolarzy Zawodowych (CPA) zdecydowali się na skrócenie etapu do 153 kilometrów i wycięcie z programu wspinaczek na Passo Fedaia i Passo Pordoi. Jedyną przeszkodą na trasie pozostaną La Crosetta (11,6 km; 7,1%, kat. 1) oraz Passo Giau (11,8 km; 6,8%, Cima Coppi), ze szczytu którego do mety pozostanie 17,5 kilometra.

 

3 Comments

  1. Karol

    24 maja 2021, 13:56 o 13:56

    Ale lipa.

  2. szczebelek

    24 maja 2021, 14:57 o 14:57

    Z 50 km pod górę zrobiono z 25km… I ostatni zjazd też mogli wyrzucić, bo niebezpiecznie…

  3. Rumun

    24 maja 2021, 14:59 o 14:59

    Giro w maju za wcześnie… Góry piękne i super przełęcze ale nie ta pora roku. W TdF nie mają z tym problemu bo te etapy w najwyższych górach są w lipcu. Pamiętam parę lat temu jak też skrócili królewski etap z Cima Coppi Passo Stelvio i Passo Giau. Szkoda bo pogoda psuje wyścig