Matej Mohoric opuścił Giro d’Italia po poważnej kraksie na zjeździe podczas 9. etapu wyścigu.
Słoweniec zabrał się w ucieczkę i zjeżdżał z Passo Godi, na początku apenińskiego etapu, gdy na jednym z wiraży stracił równowagę. Zapis wideo z zajścia pokazuje Mohorica broniącego się przed upadkiem po najechaniu na nierówność szosy, a następnie koziołkującego i upadającego na głowę. Rower kolarza Bahrain Victorious poleciał na pobocze w dwóch kawałkach.
26-latek po upadku był przytomny i szybko zorientował się, że nie jest w stanie kontynuować zmagań. Z trasy zabrały go służby medyczne, prewencyjnie układając go na noszach i zabezpieczając kołnierzem.
Raport ekipy ze szpitala w Avezzano potwierdził wstrząśnienie mózgu i obicia. Mohoric zostanie przebadany w poniedziałek rano, zgodnie z protokołem medycznym obowiązującym w przypadkach wstrząśnień mózgu.
Matej zachował się bardzo odpowiedzialnie. Kolarze często chcą kontynuować po kraksach, ale on poczuł, że coś jest nie tak. To ważne w przypadku urazów głowy. Kask zrobił swoje, przyjął na siebie uderzenie. Podziękowania dla ekipy medycznej wyścigu, która jest świetnie zorganizowana i wykonała bardzo dobrą robotę
– komentował doktor Daniele Zaccaria, szef sztabu medycznego ekipy.
Zaccaria w wywiadzie dla włoskiej telewizji “Rai” potwierdził że dyrektorzy sportowi i mechanicy obecni na miejscu rozmawiali z Mohoricem. Ten miał mówić normalnie, poprosić ich, aby zadzwonili do jego dziewczyny i podać im numer telefonu.
Obowiązujący od 2021 roku protokół postępowania w przypadkach podejrzenia wstrząśnienia mózgu wymaga, aby zawodnik/zawodniczka poszkodowani w kraksach poddani zostali ewaluacji już przez osoby jako pierwsze obecne na miejscu wypadku. Dokument zaleca przeszkolenie dyrektorów portowych, trenerów i mechaników, którzy jako pierwsi znajdują się przy zawodnikach. Symptomy, na które zwracać mają oni uwagę, to m.in. uczucie oszołomienia, zaburzenia równowagi, bóle głowy, zaburzenia wizji czy niewyraźna komunikacja.
Henryk Bereśniewicz
17 maja 2021, 09:13 o 09:13
SPORT PRO TO ZDROWE???
Krzysztof
17 maja 2021, 10:02 o 10:02
A praca w kopalni jest zdrowa?
Nindustrialny
17 maja 2021, 13:59 o 13:59
Śmierć Andrieja KIviliova dała Mohoricowi drugie życie.