Danielo - odzież kolarska

Giro d’Italia 2021. Filippo Ganna na błękitnym bolidzie

Zespół Ineos Grenadiers zaprezentował błękitny rower Pinarello Bolide, na którym o zwycięstwo na otwierającym etapie Giro d’Italia walczył będzie Filippo Ganna.

Filippo Ganna do etapów samotnej walki z czasem w tegorocznym Giro d’Italia przystąpi na nowym rowerze. Włoski producent rowerów Pinarello przygotował dla obecnego mistrz świata w jeździe na czas model Bolide w bardziej stonowanych, niebieskich, barwach. Przypomnijmy, że 24-latek z Verbanii w zeszłym sezonie dominował w jeździe indywidualnej na czas na przykuwającym uwagę opalizującym złotym rowerze.

Na metalicznym lakierze nie zabrakło spersonalizowanych elementów. Na górnej rurze ramy, w postaci daty, miejsca i czasu, znajduje się pamiątka zdobycia tęczowej koszulki na Imoli. W kilku miejscach znalazło się też trochę miejsca na charakterystyczne tęczowe atrybuty mistrza świata. Okolice główki ramy przyozdobiono pseudonimem Ganny stylizowanym na logo kinowego przeboju Top Gun.

Zmiana koloru ramy, choć z pewnością najbardziej widoczna, będzie miała raczej niewielki wpływ na wyniki Ganny. Warto nadmienić, że poza kolorem nie zmieniła się również sama rama. Na to, jak owocna będzie jego walka z upływającym czasem wpływ będą miały drobne zmiany w osprzęcie.

Kliknij na obrazek, aby posłuchaj podcastu #MisjaGiro. Jesteśmy na Soundcloud i Youtube.

Ineos Grenadiers kontynuuje swobodne podejście do używania kół sponsorów. W tym przypadku koła Shimano zostały zastąpione dyskiem Blur 633 Disc wyprodukowanym przez Princeton Carbonworks oraz przednim kołem Aerocoach Aeox Titan z 100 mm obręczą. Na koła założono opony (a nie szytki!) Continental Grand Prix TT. Miłośnicy tradycyjnych hamulców z pewnością docenią obecność tego jednego z ostatnich przedstawicieli tradycyjnej sztuki hamowania. Całość dopełniają wydrukowana na drukarce 3D kierownica oraz osprzęt Shimano Dura-Ace Di2.

Filippo Ganna jest jednym z głównym faworytów do wygrania otwierającej Giro d’Italia czasówki. Najszybsze pokonania niespełna 9-kilometrowej trasy da mu 5 zwycięstwo etapowe we włoskim Grand Tourze. Czy zmiany w rowerze odwrócą słabszą w tym sezonie czasówkową passę, pokażą stopery.

1 Comments

  1. Marcin

    14 czerwca 2021, 20:26 o 20:26

    W 1996 w Atlancie na Pinarello Miguel Indurain zdobył w czasówce olimpijskie złoto. Tylko, że jechał na zwykłej kolarce z małą lemondką. Strach pomyśleć, co by na tej kosmicznej maszynie wyczyniał. Nasz Darek Baranowski był wtedy dziewiąty, a miał chyba, jeśli dobrze pamiętam, ze 3 minuty straty.