Brandon McNulty po udanej akcji przejął prowadzenie w klasyfikacji generalnej wyścigu Itzulia Basque Country. Na czwartym etapie kolarze UAE Team Emirates pojechali lepiej taktycznie od broniących koszulki lidera zawodników Jumbo-Visma.
Amerykanin załapał się do decydującej akcji na płaskowyżu po ostatniej górskiej premii Erlaitz. Na zjeździe grupa faworytów nieco zwolniła, dzięki czemu 22-latek przejął prowadzenie w klasyfikacji generalnej. Sam etap zakończył na 3. miejscu.
Przede wszystkim celowaliśmy w zwycięstwo etapowe, dopiero w drugiej kolejności myśleliśmy o generalce, ale oczywiście cieszę się z wyniku. Plan był taki, że Tadej zaatakuje na wspinaczce, a ja będę próbował na hopkach na zjeździe. Ale ponieważ wszyscy się oglądali, to ruszyłem sam
– cytuje go z mety “Cyclingnews”.
McNulty zyskał nieco ponad 20 sekund przewagi nad dotychczasowym liderem Primozem Rogliciem (Jumbo-Visma). Teraz musi przejść do defensywy: przed nim lżejszy etap piąty oraz finałowa batalia na odcinku do Arrate.
Być może jutro czeka nas kolejny zdradliwy etap, natomiast w sobotę zanosi się na epicki finał. Dam z siebie wszystko, żeby koszulka lidera pozostała w naszych rękach
– zaznaczył.
Drugi z liderów UAE-Team Emirates, Tadej Pogacar, traci do zespołowego kolegi 43 sekundy, więc przy ofensywnym ściganiu nadal może liczyć się w walce o końcowy triumf. Słoweniec kilka słów poświęcił taktyce rywali z zespołu Jumbo-Visma.
Stracili prowadzenie, więc zdecydowanie popełnili jakiś błąd. Nie miałem pojęcia, o czym myśleli, ale dla nas to idealne rozwiązanie, szczególnie jeśli nadal będą się ścigać w ten sposób
– stwierdził w wywiadzie dla “Cycling Weekly”.
22-latek pochwalił swojego rówieśnika zza oceanu.
Myślę, że wykonaliśmy dzisiaj kawał świetnej, zespołowej pracy. Teraz zobaczymy w jakiej formie będę przeciwnicy, ale Brandon [McNulty] ma naprawdę duże szanse. Przyjechał tutaj w dobrej formie i sądzę, że jest w stanie wygrać ten wyścig
– dodał.
Zapowiedź 7. etapu Giro d’Italia 2024. 10 maja (piątek): Foligno – Perugia (40,6 km, jazda indywidualna na czas ⭐️⭐️⭐️⭐️).
Pelayo Sanchez wygrał w Rapolano Terme szósty etap wyścigu Giro d'Italia.
Sam Welsford wygrywa na Węgrzech. Fabio Jakobsen bez formy. Weź udział w Mistrzostwach Polski Branży Budowlanej. Wiadomości i wyniki ze…
Zapowiedź 6. etapu Giro d’Italia 2024. 9 maja (czwartek): Torre del Lago Puccini – Rapolano Terme (180 km ⭐️⭐️⭐️).
Francuz Benjamin Thomas, po ucieczce czterech zawodników, wygrał piąty etap Giro d’Italia.
Jonathan Milan ucieszył dziadka. Xi Jinping na Tourmalet. Mediolan San Remo kobiet coraz bliżej. Wiadomości z wtorku, 7 maja.
Zobacz komentarze
Majka to sobie co najwyżej w tym UAE polideruje w wyścigu o puchar wójta.
A na czym ma liderowac skoro nie jest w stanie przyjechać wśród 30-40 rywali?
Jest jeszcze Formolo i De La Cruz..
Majka miał pomagać liderom, ale nie widzę żeby nadawał jakieś tempo lub gonił. ciut większa górka i Majki już dawno z przodu nie ma. A są hirschi i ulissi, którzy góralami nie są. O co chodzi ?