Danielo - odzież kolarska

Peter Sagan szuka ekipy. Wśród opcji Deceuninck-Quick-Step

Peter Sagan w ekipie Deceuninck-Quick-Step? Scenariusz taki nie jest całkowicie wykluczony, informuje francuska “L’Equipe”.

Słowakowi z końcem roku wygasa kontrakt z niemieckim zespołem Bora-hansgrohe, który reprezentował od sezonu 2017. Perspektywy przedłużenia umowy nie wyglądają obiecująco, tym bardziej, że szef ekipy publicznie zastanawiał się czy opłaca mu się utrzymywać na rachunku Słowaka.

Według wcześniejszego raportu “L’Equipe”, 31-latek zarabiać ma 5 milionów euro rocznie.

Teraz “L’Equipe” twierdzi, że propozycję zatrudnienia Sagana przedstawił Patrickowi Lefevere’owi agent Słowaka, Giovanni Lombardi.

Szef ekipy Deceuninck-Quick-Step obecnie próbuje zabezpieczyć finansowanie ekipy w sezonie 2022. Belg potwierdził, że wciąż prowadzi rozmowy z potencjalnymi sponsorami. Te miały potrwać do końca marca, a choć Lefevere jeszcze niczego nie ogłosił, jego pozycję wzmocnić powinny wygrane Kaspera Asgreena w E3 Saxo Bank Classic i Ronde van Vlaanderen.

Transfer Sagana to zagadka również pod względem kadrowym: do ekipy Bora-hansgrohe przeszedł on z kilkoma członkami obsługi oraz kolegami – bratem Jurajem i rodakiem Erikiem Baską, a w grupie zmieniającej barwy Tinkoff na Bora-hansgrohe znaleźli się wtedy też Rafał Majka, Paweł Poljański i Maciej Bodnar. Nie jest jasne ilu kolarzy i członków obsługi podczepionych byłoby pod przejście Sagana do innego zespołu w tym roku.

Według “L’Equipe”, kluczowym graczem tej układance jest producent rowerów Specialized, który finansować miałby taki ruch. Na jego rowerach ścigają się obecnie oba zespoły.

6 Comments

  1. Karol

    6 kwietnia 2021, 10:42 o 10:42

    Sagan się skończył.

  2. reko

    6 kwietnia 2021, 11:00 o 11:00

    Dlaczego…chłop po covidzie goli etap więc chyba tragedii nie ma. Nie będzie dominatorem bo nigdy nie był galaktycznym sprinterem więc szans swoich szukać musi w klasykach. A te rządzą się swoimi prawami. Konkurencja coraz silniejsza, Van Aert i VdP mieli być dominatorami, a póki co Asgreen pokazał pazur. Nie jedno jeszcze ogoli…pomijam poza sportowe aspekty jak osobowość w tym cytując klasyka “nudnym jak p…a mieście”, o których tu nie mówimy. Ja obstawiam Israel, UAE…

  3. Karol

    6 kwietnia 2021, 13:30 o 13:30

    Piotruś od 2 lat ma coraz słabsze wyniki, porównaj je z poprzednimi latami. Miał swój prime time wcześniej, tuż przed 30 rokiem życia zaczął się powolny zjazd. u Sagana dobrze już było, teraz będzie mu trudno wygrać coś poważnego.

  4. Konrad

    6 kwietnia 2021, 17:04 o 17:04

    Niezależnie od obrotu sytuacji Sagan spadnie na cztery łapy i o niego nie ma co się martwić. Z wiekiem traci się przede wszystkim dynamikę i z taką sytuacją mamy do czynienia. Jednak wciąż ma wytrzymałość i było nie było wciąż jest szybszy niż 90% peletonu. Jeżeli by trafił do QS to miałby jeszcze szanse robić wyniki bo tam umieją rozprowadzać i prowadzić sprinterów oraz klasykowców. Przykładem jest Cavendish. Pytanie co z Bodnarem? Po sezonie 2021 może być z naszymi cienko w WT, a Ci co zostaną to tylko jako statyści.

  5. GT

    6 kwietnia 2021, 20:29 o 20:29

    Sagan to twarz specializeda. Wiele jest mozliwosci. Nie skreslal bym go tak szybko. To, że sie nie wygrywa seryjnie co chwile jeszcze nic nie znaczy.Co do Bodnara to spokojna głowa. 50 procent peletonu mu nie dorównuje. Swietny pomocnik no i mam nadziej,że jeszcze gdzies fajna czasowke zrobi albo jakis etap. Stac go na to tylko w innej druzynie. Widac to bylo na flandrii chociazby jak na podjezdzie szukal Sagana w jednym z kluczowych momentow.

  6. booamio

    7 kwietnia 2021, 11:52 o 11:52

    Co kogo obchodzi Sagan co jedyna głębsza myśl to “wiil see” itp.
    W cyrku też na jednym kole może jeździć.