Wiadomości

Mediolan-San Remo 2021. Van Aert: “na ostatnim kilometrze trudno jest podjąć właściwą decyzję”

Wout van Aert drugi rok z rzędu przygotował formę, która pozwalała mu myśleć o włączeniu się do walki o zwycięstwo w wyścigu Mediolan-San Remo. Belg 112. edycję włoskiego monumentu zakończył na trzecim miejscu.

Van Aert po czwartym miejscu w Strade Bianche i drugiej lokacie w Tirreno-Adriatico był jednym z trzech faworytów do zwycięstwa. Kolarz Jumbo-Visma odpowiedział płynnie na atak Juliana Alaphilippe’a (Deceuninck-Quick-Step) na Poggio i sam przycisnął na liguryjskiej wspinaczce, ale nie zdołał oderwać się od grupki formującej się za mistrzem świata.

Przedstartowi faworyci: Alaphilippe, Van Aert oraz Mathieu van der Poel (Alpecin-Fenix) znaleźli się w nieco patowej sytuacji: na krętym zjeździe i 2200-metrowym dojeździe do mety musieli liczyć się z kilkoma innymi kolarzami, w tym szybkim sprinterem Calebem Ewanem. Czasu na decyzje i ewentualny atak nie było zbyt wiele, a wyścig skończył się zwycięstwem Jaspsera Stuyvena, który na ostatnim fragmencie zjazdu przypuścił solowy atak.

Jasper [Stuyven] ruszył zaraz po zjeździe. To by bardzo dobry ruch. Trudno było mi go gonić, bo nie chciałem tracić energii przed sprintem. Na ostatnim kilometrze trudno jest podjąć właściwą decyzję: po 300 kilometrach w nogach nie zostaje wiele sił. Trzeba wybrać swój moment, Jasper zrobił to bardzo dobrze. Wielu kolarzy się na mnie oglądało, co jest dość normalne, więc zostaliśmy z niczym. Chciałem zachować siły na sprint, ale tu Caleb okazał się nieco szybszy w finale

– relacjonował na mecie 26-latek.

Van Aert, który na Via Roma triumfował przed rokiem. zdobył się na ostatni zryw na finiszu, ale tu w walce o drugą lokatę ubiegł go Ewan.

Byłem zaskoczony, że na szczycie Poggio jechała tak liczna grupa. Myślę, że wszyscy spodziewali się większych różnic, ja również. Julian Alaphilippe i ja atakowaliśmy, ale widocznie nie dość mocno by powstały różnice. Miałem szansę na finiszu, ale muszę być zadowolony z trzeciego miejsca

– zaznaczył.

Jestem zawiedziony, że nie wygrałem, myślę, że miałem nogi, aby wygrać. Nie wiem czy mogłem zrobić coś inaczej. Spodziewałem się ataków z tej grupki, takie są [w tej sytuacji] normą

– dodał.

Paweł Gadzała

Recent Posts

Valentin Paret-Peintre po raz pierwszy | Stelvio skreślona z trasy Giro

Pierwszy etap Grand Touru Valentina Pareta-Peintre'a. Passo dello Stelvio zniknęła z trasy Giro d'Italia. Milan Fretin otworzył 4 Dni Dunkierki.…

14 maja 2024, 20:47

Giro d’Italia 2024: etap 11 – przekroje/mapki

Zapowiedź 11. etapu Giro d’Italia 2024. 15 maja (środa): Foiano di Val Fortore – Francavilla al Mare (207 km ⭐️⭐️).

14 maja 2024, 18:06

Giro d’Italia 2024: etap 10. Valentin Paret-Peintre z ucieczki

Valentin Paret-Peintre (Decathlon AG2R La Mondiale) zdobył po podjeździe do Bocca della Selva dziesiąty etap Giro d’Italia.

14 maja 2024, 17:27

Pogacar spodziewa się ataków | O’Connor po podium Giro | Vingegaard wznowił treningi

W dniu przerwy Giro d'Italia sprawdzamy jak nastroje w obozach Tadeja Pogacara, Bena O'Connora i Ciana Uijtdebroeksa. Wiadomości z poniedziałku,…

13 maja 2024, 21:18

Kooij zdał sprinterską maturę | Jackowiak wygrał we Włoszech | Vollering zdobyła Itzulię

Olav Kooij z pierwszym etapem Grand Touru. Jan Jackowiak wygrał we Włoszech. Demi Vollering wygrała wyścig Itzulia Women. Wiadomości i…

12 maja 2024, 20:28

Giro d’Italia 2024: etap 10 – przekroje/mapki

Zapowiedź 10. etapu Giro d’Italia 2024. 14 maja (wtorek): Pompeje – Cusano Mutri (142 km ⭐️⭐️⭐️).

12 maja 2024, 18:55