Danielo - odzież kolarska

Tirreno-Adriatico 2021. Tadej Pogacar: “nadal się rozwijam”

Tadej Pogacar jutro zadebiutuje w Tirreno-Adriatico. 22-latek do startu we Włoszech przystępuje po dwóch udanych startach i na trasie “wyścigu dwóch mórz” będzie chciał powalczyć o zwycięstwo.

Zwycięzca ubiegłorocznego Tour de France jest zadowolony ze swojej dyspozycji w wczesnej fazie sezonu. Słoweniec, który wciąż łapie się do kategorii młodzieżowej, we wrześniu 2020 roku stanął na szczycie podium w Paryżu i pokonał plejadę świetnych kolarzy. Jak wyglądają postępy u zawodnika, który w tak młodym wieku osiągnął taki pułap?

Staję się lepszy. Postępy są niewielkie, nie aż takie jak w poprzednich latach, ale myślę, że nadal się rozwijam. Wyścig pokaże, ale póki co wartości treningowe są dobre

– przyznał w odpowiedzi na pytanie “Rowery.org” podczas wirtualnej konferencji prasowej.

Pogacar przed startem Tirreno-Adriatico uczestniczył w wirtualnym spotkaniu z mediami, tradycyjnie podzielonym na sesje z dziennikarzami mówiącymi po angielsku i po słoweńsku. 22-latek nieco beznamiętnie przyznał, że sukces sportowy niesie ze sobą obciążenia: obowiązki medialne, ale przede wszystkim sponsorskie. Te nie należą do ulubionych zajęć Pogacara, ale młodzian ocenił, że traktuje je po prostu jako kolejną część swojej pracy.

Pod skrzydłami aktualnego pracodawcy Słoweniec pozostanie aż do 2026 roku, co gwarantuje przedłużony niedawno kontrakt.

22-latek sezon rozpoczął na trasie UAE Tour, wygrywając etap i klasyfikację generalną. W Europie zameldował się na trasie Strade Bianche, dobrze radząc sobie na szutrach i w kluczowej partii zmagań jadąc w elitarnej grupce faworytów. Do mety na rynku w Sienie dotarł jako siódmy.

To była pierwsza okazja, aby porozmawiać z nowymi zawodnikami i razem się sprawdzić. Poszło nam bardzo dobrze, każdego dnia wykonywaliśmy naprawdę dobrą robotę. Czuję się komfortowo i pewnie przed kolejnymi startami

– ocenił wyścig na Półwyspie Arabskim.

Teraz celem Słoweńca jest Tirreno-Adriatico (10-16 marca). Co ciekawe, włoski wyścig będzie pierwszą etapówką w gronie elity, w której Pogacar weźmie udział.

Przyjechałem tu w dobrej formie. Czuję się dobrze po Strade Bianche, mam nadzieję, że będziemy mogli powalczyć o dobry wynik. Celujemy w zwycięstwo, ale z tym nigdy nie wiadomo, dużo się może wydarzyć. Ja zrobię wszystko, co w mojej mocy. Mamy tu mocną drużynę

– powiedział.

Pogacara na trasie wspierali będą m.in. Rafał Majka, Jan Polanc oraz Davide Formolo.