Danielo - odzież kolarska

Vuelta a Espana 2020. Magnus Cort Nielsen: “rozegrałem to perfekcyjnie”

Magnus Cort wygrał w Ciudad Rodrigo swój pierwszy etap w tegorocznej edycji wyścigu Vuelta a Espana. 27-latek jako jeden z nielicznych zdołał dojść do formy po przejściu koronawirusa.

Duńczyk na końcowych metrach musiał radzić sobie w pojedynkę. Jako jeden z niewielu szybszych kolarzy przetrwał wysokie tempo na górskiej premii Puerto El Robledo i świetnie odnalazł się w tłoku chętnych na etapowe zwycięsstwo.

Myślę, że rozegrałem sprint perfekcyjnie. Wszedłem w ostatni zakręt nie tak daleko od czoła grupy. Szukałem miejsca, żeby otworzyć finisz i znalazłem je jakieś 200 metrów przed metą, może trochę mniej. Stamtąd poszedłem ile fabryka dała

– mówił zawodnik ekipy Jonathana Vaughtersa.

Cort Nielsen w przeszłości wygrał dwa etapy Vuelta a Espana: w 2016 roku dwa razy okazał się najlepszy w finiszach z peletonu. Od tego czasu na koncie zapisał m.in. etap Volta a Catalunya (2017), po jednym etapie Tour of Oman (2018), Tour de Yorkshire (2018), BinckBank Tour (2018) i Tour de France (2018), a także etap Paryż-Nicea (2019).

Wczoraj przez niemal cały etap Cort opiekował się zespołowym kolegą Hugh Carthym, który przed ostatnim górskim etapu zajmuje 3. miejsce w generalce.

Na początku dnia nie marzyłem o zwycięstwie, choć myślałem, że może przyjechać okrojony peleton. Nieoczekiwanie zobaczyłem swoja szansę po premii pierwszej kategorii. Wiedziałem, że w grupie nie ma wielu szybszych kolarzy ode mnie. Cavagna wciąż był na czele, ale na szczęście kilka ekip chciało go złapać

– dodał.

Post-pandemiczny sezon nie układał się do końca po myśli 27-latka. Jego plany pokrzyżował pozytywny wynik testu na koronawirusa, przez który musiał się wycofał z Tirreno-Adriatico i zmienić układ startów.

Dochodziłem do wysokiej formy, kiedy po długiej przerwie znowu wróciliśmy do ścigania, ale złapałem koronawirusa i wypadłem z gry. Przed przyjazdem tutaj, trenowałem jedynie przez 3 tygodnie. Myślę, że ten rok był trudny dla wszystkich

– zaznaczył Duńczyk.