Organizatorzy Vuelta a Espana wykorzystują system, którego zadaniem jest rozpoznawanie twarzy podczas procedury podpisywania listy startowej.
Technologię dostarcza partner wyścigu, firma telekomunikacyjna Movistar, która jest również sponsorem jednej z uczestniczących w zmaganiach ekip, Movistar Team. System wykorzystywany na startach poszczególnych odcinków oprócz rozpoznawania twarzy może być także wykorzystany do mierzenia temperatury ciała.
Wprowadzenie takiego mechanizmu zostało wymuszone pandemią wirusa SARS-Cov-2. Podpisanie listy wyścigu jest warunkiem wzięcia udziału w kolejnych etapach wyścigu, natomiast wprowadzone przepisy sanitarne narzucają pewne ograniczenia i wymogi, do których coraz mniej pasuje procedura podpisywanie tablicy lub kartki papieru kilkoma długopisami lub markerami przez 170 zawodników.
Kolarze startujący w tegorocznej Vuelcie na podium takowych nie szukają, a swoją buzię prezentują zamontowanej na podium kamerze. Ta identyfikuje ich i odhacza obecność w systemie, co widoczne jest na ekranie zamontowanym nad sceną. Całość spina aplikacja, która wyświetla też profil “podpisującego” listę zawodnika.
🤖📸 Control de firmas con reconocimiento facial
🤖📸 Facial recognition control
✅ @TeamSunweb pic.twitter.com/Y3NPmhqTvi
— La Vuelta (@lavuelta) October 22, 2020