Danielo - odzież kolarska

Protokół nie wszędzie przestrzegany. The Cyclists’ Alliance o wyścigach kobiet w czasie pandemii

Niezależny związek zawodowy The Cyclists’ Alliance opublikował wyniki przeprowadzonej wśród zrzeszonych zawodniczek ankiety na temat ścigania w trakcie pandemii Covid-19.

Sondaż został przeprowadzony pod koniec września, po zakończeniu Giro Rosa, a jego założeniem było uzyskanie informacji w celu poprawienia standardów i protokołów sanitarnych w kolarstwie kobiet.

Według ankiety, najwięcej pozytywnych punktów za przestrzeganie protokołów opublikowanych przez Międzynarodową Unię Kolarską (UCI) otrzymały La Course by Le Tour de France, Strade Bianche i GP de Plouay. Na drugim końcu skali znalazły się wyścigi Tour Cycliste Feminin International de l’Ardeche, Giro Rosa i Emakumeen Nafarroako Klasikoa, które, w opinii zawodniczek, nie przestrzegały dokładnie norm sanitarnych wyznaczono przez UCI.

Ankietowane zawodniczki podkreśliły również, że podczas wyścigów mają obawy co do stopnia przestrzegania przepisów sanitarnych przez kibiców (68,8% ankietowanych), przez inne zawodniczki (43,8%), a także przez grupy powiązanych z imprezami kolarskimi, w tym przedstawicieli mediów (35,4%) i kontrolerów antydopingowych (29,2%).

Za problem uznano trudności w utrzymaniu “bańki ochronnej” wyścigu, zwłaszcza przy kwestiach transportu i noclegu. Dla 65% przepytanych zawodniczek nieprzestrzeganie norm m.in. w hotelach było powodem do niepokoju i zwiększało obawy zarażenia się koronawirusem.

W kwestii przeprowadzania testów, 28,3% zawodniczek nie ma w swojej drużynie lekarza, lub nie ma do takiego dostępu, przez co niedobrowolnie łamią protokoły sanitarne. Co piąta kolarka musi samotnie umawiać się na testy na obecność koronawirusa SARS-Cov-2, zaś co dziesiąta musi sama płacić za te testy.

Związek zawodowy skrytykował również UCI za brak instrukcji w kwestii pozytywnych wyników testów pomiędzy wyścigami jednodniowymi odbywających się niemal bezpośrednio po sobie.