Giro d’Italia 2020. Jai Hindley: “Jestem tutaj, aby pomóc Wilco w wygraniu tego Giro”

autor: Kacper Wośkowiak :: 22 października 2020, 22:58

fot. Massimo Paolone/LaPresse

Jai Hindley wygrał królewski etap Giro d’Italia. 24-latek przesunął się na 2. miejsce w generalce, ale zapewnia, że w weekend wcieli się w rolę pomocnika Wilco Keldermana, którzy dziś przejął różową koszulkę.

Australijczyk na mecie przy Laghi di Cancano odniósł najważniejszy triumf w swojej karierze. Reprezentujący ekipę Sunweb kolarz poprzednio na poziomie WorldTour zapiał 2. lokatę w Tour de Pologne (2019).

Zwycięstwo dla ekipy dużo dla mnie znaczy, dla mnie osobiście to olbrzymi krok naprzód. Jestem bardzo szczęśliwy. Trenowałem tu, znałem te podjazdy. To piękny zakątek świata, to piękna chwila

– mówił po przekroczeniu linii mety.

Hindley w kilku słowach odniósł się do taktyki, którą obrał po słabości Wilco Keldermana po zjeździe z Passo dello Stelvio.

To była decyzja zespołu. Ekipa chciała, żebym trzymał się Tao Geoghegana Harta. Wiedziałem, że on będzie parł do mety, aby nadrobić czas nad rywalami. Ekipa poleciła mi nie wychodzić na zmiany. Tak zrobiłem

– cytuje 24-latka belgijska “Sporza”.

Kolarz z antypodów wyprzedził rywala dopiero na linii mety. Wcześniej nie dawał zmian, aby jego zespołowy kolega mógł obronić się przed atakiem kolarzy Ineos Grenadiers.

Nie lubię takiego ścigania, ale na tym polega profesjonalne ściganie

– zaznaczył.

fot. Gian Mattia D’Alberto/LaPresse

Warto wspomnieć, że kilka dni wcześniej, w niedzielę, na finałowym podjeździe do ośrodka narciarskiego Piancavallo, podobnie zachował się Tao Geoghegan Hart, który zmianę kolarzom Sunwebu dał dopiero na linii mety.

Wiedziałem, że Wilco najprawdopodobniej przejmie koszulkę. Nie miałem powodu by atakować. Cieszę się, że jest liderem, taki był plan

– dodał Hindley.

Do końca wyścigu pozostały już tylko trzy etapy. Kluczowy będzie weekend z górskim odcinkiem w Sestriere i finałową jazdą indywidualną na czas.

Jestem tutaj, aby pomóc Wilco w wygraniu tego Giro. Jedzie w maglia rosa, a czasówka w Mediolanie powinna mu odpowiadać. Wiem, co przeszedł w ostatnich latach i jak dużo czasu zajął mu powrót na wysoki poziom. Szanuję go jako zawodnika i jako osobę, i chcę, żeby wygrał

– zaznaczył na konferencji prasowej.

W klasyfikacji generalnej Wilco Kelderman wyprzedzą Hindleya o 12 sekund. Tao Geoghegan Hart traci do Holendra 15 sekund, a wydaje się, że jego forma rośnie z dnia na dzień.