Tirreno-Adriatico 2020. Szymon Sajnok w składzie CCC Team

Szymon Sajnok znalazł się w składzie zespołu CCC na wyścig Tirreno-Adriatico (7-14 września).

CCC Team tradycyjnie już powalczyć chce o wygrane etapowe, aczkolwiek w historii istnienia zespołu żadnemu z jej kolarzy nie udało się wygrać etapu wyścigu WorldTour po ucieczce.

Tirreno-Adriatico w tym roku oferuje trzy szanse sprinterom, dwa etapy klasykowcom lub mającym szczęście uciekinierom, dwa etapy góralom, a zmagania zwieńczy krótki odcinek jazdy indywidualnej na czas.

Naszym głównym celem na ten wyścig jest wygranie etapu. Wszyscy kolarze mają wolną rękę by jechać agresywnie, tak jak robili to po wznowieniu sezonu. Nie mamy w składzie faworyta wyścigu ani lidera ekipy, więc każdy może zabierać się w akcje ofensywne i próbować coś ugrać. Myślę, że na czasówce powalczyć może Joey Rosskopf, natomiast na górskim etapie spróbujemy pomóc Victorowi de la Parte i zobaczymy jak ułoży się klasyfikacja generalna

– tłumaczył w komunikacie prasowym dyrektor sportowy zespołu, Valerio Piva.

Sajnok swoich szans poszuka na trzech sprinterskich etapach, ale będzie musiał sam znaleźć sobie ścieżkę do sprintu: w składzie ekipy znaleźli się w większości górale i tylko Amerykanin Joey Rosskopf i Belg Nathan van Hooydonck będą w stanie pomóc Polakowi w płaskich końcówkach.

Rosskopf, który ostatnio zajął 3. miejsce w Tour Poitou-Charentes en Nouvelle Aquitaine, do ostatniego etapu podchodzi z nadziejami, ale także ze świadomością swoich ograniczeń.

Po wyścigu przeziębiłem się, a to studzi nieco mój zapał. Spodziewam się trudnego początku, bo nie trenowałem tak dużo w ostatnim tygodniu. Mam nadzieję złapać swój rytm przed czasówką i wykrzesać z siebie siły by pomóc ekipie tam, gdzie będzie to potrzebne

– zadeklarował.

Na górskich odcinkach powalczyć lub pomóc Victorowi de la Parte spróbują Will Barta, Pavel Kochetkov oraz Georg Zimmermann. Hiszpan w ostatnich startach zajął 11. miejsce w Vuelta a Burgos i 19. w Criterium du Dauphine.