Krajowe

Monika Brzeźna i Bartosz Rudyk najlepsi w Memoriale Grundmanna i Wizowskiego

Monika Brzeźna (MAT Atom Deweloper Wrocław) w kategorii open kobiet, a Bartosz Rudyk (Wibatech Merx Wrocław) – elita mężczyzn triumfatorami 30. edycji Grand Prix Doliny Baryczy – Memoriał W.J. Grundmanna i J. Wizowskiego. W wyścigu juniorów najszybszy był Mikołaj Nowacki (GKK Opty-Mazowsze).

Klasyk, którego 36-kilometrowa runda rozpoczynała się i kończyła w Żmigrodzie na Dolnym Śląsku i prowadziła po szosach gmin Żmigród i Prusice, rozegrany został w minioną niedzielę, 9 sierpnia. Termometry wskazywały ponad 32 stopnie, co nie ułatwiało rywalizacji, choć nie przeszkodziło pierwszej w historii wyścigu zwyciężczyni, która przez większość 108-kilometrowej trasy jechała w ucieczce, uzyskać średnią prędkość 41,3 km/h.

Rywalizacja kobiet i juniorów

Kobiety wystartowały wraz z juniorami.

Kobieca rywalizacja niekiedy bywa dość monotonna, więc wypuszczenie na trasę zawodniczek wspólnie z juniorami było szansą na to, że tym razem będzie się dużo działo

– mówi Agnieszka Kunc, komisarz PZKol.

Cała grupa po starcie długo jechała razem. Pojawiały się wprawdzie próby ataku, ale bezskuteczne, peleton natychmiast reagował na te akcje.

Raz nawet udało nam się odjechać grupie na dłużej, ale i tę ucieczkę peleton skasował

– opowiada Monika Brzeźna.

Mniej więcej w połowie dystansu wraz z zawodniczką MAT Atom Deweloper Wrocław, tym razem skutecznie, odjechało czterech juniorów – Mikołaj Nowacki, dwóch zawodników KTK Kalisz, Konrad Trzęsowski i Miłosz Potasznik oraz Szymon Janicki (LKS „Ziemia Opolska”). Wkrótce dogonił ich także Kacper Majewski z KKS Gostyń. Być może wcześniejsze akcje, które kończyły się fiaskiem, uśpiły czujność peletonu, długo niezainteresowanego pościgiem.

Przewaga ucieczki szybko wzrosła, w pewnym momencie nawet do 4 minut i 20 sekund

– dodaje Agnieszka Kunc.

Dopiero na 70. kilometrze, a więc na początku ostatniego okrążenia, uformowała się 9-osobowa grupa pościgowa z faworytkami tego wyścigu – Martą Lach (CCC-Liv Team), Katarzyną Wilkos (MAT Atom Deweloper) i jej teamową koleżanką, mistrzynią Polski Łucją Pietrzak. Mocno pracując, kontratakujący zmniejszyli wprawdzie przewagę do ucieczki do 2 minut i 45 sekund, ale nie zdołali jej już zlikwidować. Ostatecznie Katarzyna Wilkos była druga, a Marta Lach – trzecia.

fot. © Ola Sulikowska | olasulikowska.myportfolio.com

Na ostatnich 5 km juniorzy zaczęli rozgrywać między sobą walkę o zwycięstwo, ale sam finisz odpuściłam, żeby niepotrzebnie nie ryzykować kraksy

– wyjaśnia Monika Brzeźna.

Zwycięsko ze sprinterskiego pojedynku na finałowej kresce wyszedł Mikołaj Nowacki, który wjechał na metę przed Konradem Trzęsowskim i Kacprem Majewskim.

Wyścig mężczyzn

Peleton elity mężczyzn i orlików miał do pokonania 144 km. W zasadzie od startu zawodnicy jechali bardzo aktywnie, prędkości na długich prostych dochodziły momentami do 60 km/h. Wszystko przez nieustanne akcje zaczepne, którym udawało się uzyskać 5-10 sekund przewagi nad grupą zasadniczą.

Peleton szybko likwidował ucieczkę, by znów gonić za następnymi uciekinierami

– mówi Tomasz Cichy, sędzia główny wyścigu.

Decydujący atak rozpoczął się ok. 45-40 km przed metą, by ostatecznie wykrystalizować się na początku ostatniego okrążenia.

Bardzo mocne tempo rozerwało peleton, utworzyły się grupki – 5-osobowa w ucieczce, dwójka zawodników w kontrataku, kolejna pościgowa trójka. Finalnie na ok. 15 km przed metą dwie pierwsze grupki połączyły się. W ucieczce jechali teraz: Bartosz Rudyk (Wibatech Merx Wrocław), dwóch zawodników z reprezentacji Czech – Jiri Petrus i Petr Klabouch, trzech zawodników TC Chrobry Głogów – Piotr Mierzyński, Patryk Gieracki i Adam Kuś oraz Dominik Górak (CCC Development). Zjechały się także dwie pozostałe grupy.

Uciekająca siódemka miała zaledwie 1 minutę przewagi nad grupą pościgową, a ta tyle samo nad peletonem

– opisuje Cichy.

Na około 12 km przed metą ścigający osłabli. Dwóch zawodników odpadło. A na metę pierwszy wjechał Bartosz Rudyk, który, jak sam mówi, „krew poczuł” dopiero, gdy zobaczył tabliczkę z informacją, że do końca zostały 3 km.

fot. © Ola Sulikowska | olasulikowska.myportfolio.com

Od startu nie czułem się najlepiej. Tydzień temu uległem kraksie podczas zawodów torowych we Włoszech, więc wyścig w Żmigrodzie jechałem „na świeżości”

– mówi.

Od początku byłem w ucieczce, taki był zresztą plan naszej drużyny, chcieliśmy kontrolować wyścig. Temperatura i słońce mocno mnie jednak osłabiły. Byłem lekko odwodniony, a przez to podwójnie zmęczony, więc uciekając bardziej pracowałem głową niż nogami… Nie czułem się mocnym graczem, miałem przeciwko sobie trzech zawodników z „Chrobrego”, dwóch Czechów ((ostatecznie Jiri Petrus był drugi, a Petr Klabouch – trzeci). Do ostatniego kilometra próbowałem spokojnie odpierać ataki, by na 500 m przed metą dobrze ustawić się do finiszu i móc wykończyć ten wyścig wszystkimi siłami jakie mi zostały.

Wystarczyło, by na trofeum, ufundowanym przez Janusza Kierzkowskiego, wychowanka Wernera Józefa Grundmanna, na pierwszą edycję memoriału wybitnego kolarza i szkoleniowca, znalazło się nazwisko Bartka. A właściwie będą na nim dwa nazwiska, po raz pierwszy również zawodniczki, Moniki Brzeźnej.

Jestem zachwycona przechodnim pucharem Memoriału Grundmanna i Wizowskiego

Co roku zmienia właściciela, więc jest na nim zapisana cała historia wyścigu, począwszy od pierwszej edycji z 1991 roku. Tym bardziej się cieszę, że pojawi się na nim również moje nazwisko.

PODIUM W POSZCZEGÓLNYCH KATEGORIACH

Kobiety open:
1. Monika Brzeźna, MAT Atom Deweloper Wrocław
2. Katarzyna Wilkos, MAT Atom Deweloper Wrocław
3. Marta Lach, CCC-Liv Team

Elita mężczyzn:
1. Bartosz Rudyk, Wibatech Merx Wrocław
2. Jiri Petrus, Reprezentacja Czech
3. Petr Klabouch, Reprezentacja Czech

Orlicy:
1. Bartosz Rudyk, Wibatech Merx Wrocław
2. Petr Klabouch, Reprezentacja Czech
3. Piotr Mierzyński, TC Chrobry Scott Głogów

Juniorzy:
1. Mikołaj Nowacki, GKK Opty-Mazowsze
2. Konrad Trzęsowski, KTK Kalisz
3. Kacper Majewski, Kolarski Klub Sportowy Gostyń

inf. prasowa

Redakcja rowery.org

Recent Posts

Gianetti potwierdza, Pogacar jedzie po dublet | Życiowy sukces Thiabua Nysa

Lefevere nie skreślił Alaphilippe. Lund Andersen ponownie najlepszy w Tour of Türkiye. Rozpoczął się wyścig Gracia. Wiadomości i wyniki z…

25 kwietnia 2024, 20:50

Tour de Romandie 2024: etap 2. Thibau Nys triumfuje w Les Marécottes

Belg Thibau Nys (Lidl-Trek) zdobył po podjeździe do Les Marécottes drugi etap Tour de Romandie i objął prowadzenie w wyścigu.

25 kwietnia 2024, 17:20

Wyścig olimpijski i Tour de France Femmes celami Katarzyny Niewiadomej

Katarzyna Niewiadoma zmieniła plany na Igrzyska Olimpijskie. Zamiast na czasówce, Polka skupi się na wyścigu ze startu wspólnego i Tour…

25 kwietnia 2024, 08:41

Liege-Bastogne-Liege Femmes 2024. Jak Grace Brown ograła faworytki?

Grace Brown sięgnęła po największy triumf kariery, ogrywając największe faworytki podczas niedzielnego Liege-Bastogne-Liege Femmes.

25 kwietnia 2024, 08:09

Tour de Romandie 2024: etap 1. Dorian Godon wygrywa, dublet Decathlonu

Dorian Godon sięgnął po zwycięstwo na pierwszym etapie Tour de Romandie i został nowym liderem wyścigu.

24 kwietnia 2024, 17:29

Majka i Aniołkowski na liście do Giro d’Italia | Zaproszenie na Downhill City Tour

Dzień Tobiasa Lunda Andresena w Tour of Türkiye. Jai Hindlej pozostanie w Bora-hansgrohe. Wyniki i wiadomości ze środy, 24 kwietnia.

24 kwietnia 2024, 16:09