Remco Evenepoel napędzany stresem

Remco Evenepoel nie tylko nie odżegnuje się od roli faworyta Giro d’Italia, ale wręcz cieszy się na presję z tym związaną.

20-latek powiedział o tym w czasie Instagram Live, podczas którego został zapytany, czy chce wygrać „Corsa Rosa”.

Bardzo podoba mi się ta myśl. Moje przygotowania ukierunkowane są na Giro. Mam nadzieję, że pech mnie ominie i będę mógł odpowiedzieć na to pytanie twierdząco pod koniec października

– wyznał zawodnik Deceuninck-Quick-Step, który nie ma jeszcze żadnych doświadczeń związanych z trzytygodniowym wyścigiem.

Evenepoel dodał, że presja związana z liderowaniem zespołowi może mu tylko pomóc.

Stres raczej mnie motywuje i dodaje adrenaliny… stres nie ma na mnie negatywnego wpływu. Podczas jazdy na czas należy sobie radzić z napięciem przez cały dzień. To jedna z moich najmocniejszych stron.

Belg sezon ma wznowić podczas Vuelta a Burgos, a następnie zaliczyć Tour de Pologne, Il Lombardia i mistrzostwa Europy. Różową koszulkę Giro d’Italia (3-25 października) może już założyć po pierwszym etapie, jeżeli  potwierdzą się przecieki o czasówce w Palermo, o długości 12,9 kilometra.