Holenderskie mistrzynie zakończą kariery

Wiemy, kiedy swoją zawodową karierę zakończy Anna van der Breggen. Zawodniczka teamu Boels-Dolmans będzie się jeszcze ścigać przez cały następy sezon.

Mistrzyni olimpijska (2016), mistrzyni świata (2018), zwyciężczyni Giro Rosa i Liege-Bastogne-Liege przedłużyła umowę ze swoim zespołem do 2021 roku.

Ekipa w kolejnym sezonie występowała będzie pod banderą SD Worx. Van der Breggen na liście ma jeden cel: powtórzenie w Tokio swojego olimpijskiego triumfu.

30-latka, z wykształcenia pielęgniarka, planuje przejście do zawodu dyrektorki sportowej a być może poświęcenie się trenowaniu młodszych zawodniczek.

Myślałam o roli mentorki/trenerki od jakiegoś czasu. Bardzo mnie ucieszyła oferta zespołu. Stopniowo zaczęłam zdawać sobie sprawę, że potrzebuję nowych wyzwań w życiu. Chcę z siebie wycisnąć jak najwięcej na rowerze przez jeszcze jeden rok. Potem skupię się na nowej pracy. Mam nadzieję, że będę w stanie pomóc dziewczynom w kwestiach naukowych, żywienia czy radzenia sobie mentalnie

– powiedziała w komunikacie zespołu.

Wiosną 2022 roku z rowerem pożegna się natomiast jej drużynowa koleżanka Chantal van den Broek-Blaak. Złota medalistka mistrzostw świata (2017) odejść ma nadzieję z tarczą, czyli z kolejnymi zwycięstwami w klasykach.

Do tej pory Van den Broek-Blaak była najlepsza m.in. w Omloop Het Nieuwsblad, Amstel Gold Race czy Gandawa-Wevelgem.

Jeżdżę w tym zespole od sześciu lat i czuję się tutaj jak w domu. Możliwość pracy w roli dyrektorki sportowej po wiośnie 2021 roku to spora szansa. W kolarstwie kobiet nie jest to naturalny krok po zakończeniu kariery. Zespół musi dalej się rozwijać, chcemy nadal być najlepszym zespołem świata

– tłumaczyła.