Francja promuje transport rowerowy

W dobie pandemii i dystansu społecznego Francja stawia na rower. Rząd Emmanuela Macrona przeznaczy 20 mln euro na programy, które mają zachęcić obywateli do tego środka transportu, po zakończeniu ogólnokrajowego lockdownu, zapowiedzianego na 11 maja.

Podjęte działania m.in. obejmą instalację tymczasowych miejsc parkingowych dla rowerów oraz druk 300 tys. czeków, o wartości 50 euro, na naprawę sprzętu rowerowego, które rozprowadzi Francuski Związek Użytkowników Rowerów.

Chcemy, aby ten okres był nowym etapem w kulturze poruszania się na rowerze, a rower stał się królem otwarcia

– powiedziała minister środowiska Elisabeth Borne.

Pierre Serne, koordynujący rządowy program, powiedział że wokół Paryża powstanie około 750 kilometrów ścieżek rowerowych na drogach departamentalnych, co ma ułatwić drogę do pracy rowerzystom spoza stolicy. Rząd przyspieszy również program umożliwiający pracodawcom pokrycie do 400 euro kosztów dojeżdżającym jednośladem do pracy.

W samym Paryżu obecnie jest około 370 kilometrów dróg rowerowych. Liczba ta wkrótce ma wzrosnąć do 650 kilometrów, dzięki wydzieleniu tymczasowych ścieżek. Burmistrz stolicy, Anne Hidalgo, zapowiedziała takie prace wzdłuż ruchliwych linii metra 1, 4 i 13. Dodatkowo arteria komunikacyjna Rue de Rivoli na wschód i zachód będzie zarezerwowana dla rowerzystów, z wyłączeniem autobusów, taksówek i pojazdów ratowniczych.