Igrzyska Olimpijskie

Mathieu van der Poel: „czteroletnia praca poszła w gwizdek”

Decyzja o przeniesieniu Igrzysk Olimpijskich na przyszły rok została przez kolarzy przyjęta ze zrozumieniem. W gronie tym znajduje się też Mathieu van der Poel, którego jednak plany na sportową przyszłość mocno się teraz skomplikowały.

Holender w Tokio chciał zamknąć pewien etap, sięgnąć po medal w kolarstwie górskim, po czym w pełni skoncentrować się na szosie. Wszystko to było poprzedzone czteroletnimi przygotowaniami.

To bardzo nieszczęśliwa, ale zrozumiała decyzja. Zdrowie jest najważniejsze, choć przyznam, że jest uczucie goryczy. Cztery lata temu stworzyliśmy plan do tokijskich Igrzysk. I ten plan się teraz rozpada. Trudno przejść nad tym do porządku dziennego, kiedy czteroletnia praca poszła w gwizdek. To dotyczy każdego, kto długo pracował nad zrealizowaniem wyznaczonego celu

– przyznał szczerze Van der Poel.

25-latek jeszcze przez rok pozostanie przy MTB, aby doczekać do wymarzonej olimpijskiej próby.

Obecnie nie wiemy kiedy wznowimy starty. Trudno o konkretny plan działania, chociaż jest kilka wskazówek. Na przykład, mam nadzieję, że mistrzostwa świata w kolarstwie górskim w Albstadt odbędą się zgodnie z planem [koniec czerwca br.]. A co z Igrzyskami Olimpijskimi 2021? Mam nadzieję, że odbędą się w tym samym czasie co planowano w tym roku, abyśmy mogli zaliczyć całą kampanię wiosenną. Jedyną wadą jest to, że być może będę musiał wybrać pomiędzy Igrzyskami Olimpijskimi a Grand Tourem, ale na razie na pewno będę kontynuował starty w kolarstwie górskim. Później zobaczymy

– dodał.

Spokojniej do decyzji Międzynarodowego Komitetu Olimpijskiego podszedł Remco Evenepoel. 20-letniemu Belgowi czas jeszcze szybko nie ucieka.

Oczywiście szkoda, że do tego doszło, tyle pracy poszło na marne, ale po pierwsze zdrowie. To szalone, co się teraz dzieje, a przełożenie Igrzysk do 2021 roku jest jedyną dobrą decyzją, którą można było podjąć. Dla mnie być może wyjdzie to na dobre, ponieważ daje mi kolejny rok na rozwój. Zrobię wszystko, aby znaleźć się na najwyższym poziomie w 2021. Zapewniam was, że kiedy znów wrócimy do aktywności, „Wolfpack” będzie gotowy i obiecuję wam odpowiednie przygotowanie do przyszłorocznych Igrzysk

– zapewnia kolarz Deceuninck-Quick Step.

TomAsz

Kontakt: tomasz@rowery.org

Recent Posts

Zwycięstwo Marty Lach | Wankiewicz na podium etapu Gracia

Marta Lach wygrała wyścig w Luksemburgu. Olga Wankiewicz na podium w Czechach. Wiadomości i wyniki z 27 kwietnia.

27 kwietnia 2024, 20:19

Tour de Romandie 2024: etap 4. Richard Carapaz triumfuje w Leysin, Carlos Rodriguez liderem

Richard Carapaz (EF Education-EasyPost) triumfował na mecie czwartego, królewskiego etapu Tour de Romandie.

27 kwietnia 2024, 16:17

Zapowiedź Vuelta España Femenina 2024

Vuelta España Femenina to pierwsza duża etapówka i pierwszy duży sprawdzian dla najlepszych góralek. Oto trasa, faworytki i plan relacji…

27 kwietnia 2024, 15:25

Giro d’Italia 2024. Geraint Thomas jeszcze raz po maglia rosa

Walijczyk Geraint Thomas wraca na Giro d'Italia i chce jeszcze raz powalczyć o zwycięstwo.

27 kwietnia 2024, 12:53

Tour de Romandie 2024. Thibau Nys uczy się szosowego rzemiosła

Thibau Nys wygrał po ucieczce dnia górski odcinek Tour de Romandie. Młody Belg w Les Marecottes zdobył życiowy wpis do…

27 kwietnia 2024, 10:27

Tour de Romandie 2024. Luke Plapp: “Szczęśliwy Plapp to szybki Plapp”

Luke Plapp walczy o miejsce w czołówce Tour de Romandie, a za dobre wyniki w sezonie olimpijskim, w jego ocenie,…

27 kwietnia 2024, 09:02