Julian Alaphilippe rezygnuje z Mediolan–San Remo

Julian Alaphilippe nie obroni w tym roku tytułu w Mediolan–San Remo. Ma inne plany.

27-latek wyraził przed tym sezonem chęć walki na trasie Ronde van Vlaanderen, wyścigu, w którym jeszcze ani razu nie brał udziału jako profesjonalista. Tegoroczna edycja ma się odbyć 5 kwietnia, dwa tygodnie po wyścigu prowadzącym ze stolicy Lombardii na liguryjskie wybrzeże. W związku z tym podjął on decyzję, że skreśli ze swojego programu start na Półwyspie Apenińskim.

Gdybym przejechał Mediolan–San Remo, mój program byłby przepełniony. Zacząć tam i jechać cały czas aż do Liège-Bastogne-Liege, to byłoby za dużo. Po Paryż-Nicea pojadę prosto do Belgii na kilka rekonesansów. Chcę triumfować na wyścigach, na których jeszcze nie wygrałem.

– powiedział Alaphilippe na konferencji prasowej przed weekendowymi startami w dwóch wyścigach Boucles Drôme Ardèche.

Francuz, po dwóch jednodniówkach (w sobotę czeka na niego Faun-Ardèche Classic, a w niedzielę Royal Bernard Drome Classic) i Paryż-Nicea (8-15 marca) zaliczy zatem kilkutygodniową przerwę od startów. Powinien powrócić do rywalizacji 1 kwietnia, podczas Dwars door Vlaanderen, stanowiącego próbę generalną przed Ronde van Vlaanderen.

Tegoroczna, 111. edycja Mediolan–San Remo ma się odbyć 21 marca. Wyścig jest jednak cały czas zagrożony z powodu panującej w Europie, a zwłaszcza we Włoszech epidemii Covid-19, choroby wywołanej koronawirusem SARS-Cov-2.