Michał Gołaś na rok dłużej w Team Ineos

Michał Gołaś kontynuuje zawodową karierę po banderą brytyjskiej ekipy Ineos.

35-latek podpisał roczny kontrakt z zespołem Dave’a Brailsforda, o czym zespół poinformował w specjalnym komunikacie.

Przedłużenie kontraktu to spory zastrzyk motywacji. Jestem bardzo wdzięczny ekipie za okazane zaufanie. To zespół, w którym znam swoje miejsce i swoją rolę. Wciąż mam przed sobą kilka lat ścigania, wciąż jestem w stanie prezentować dobrą formę. W tym zespole chciałbym zakończyć karierę

– powiedział “Goły”.

Gołaś w ekipie z Wysp Brytyjskich ściga się od 2016 roku i w mniejszych wyścigach etapowych i klasykach pełni rolę kapitana zespołu. Polak odpowiedzialny jest także za opiekę na rosnącym kontyngentem młodych kolarzy, których wprowadza stopniowo w arkana zawodowego ścigania.

Mam już trochę doświadczenia, a my mamy teraz grupę młodych i silnych zawodników. Większość z nich jest dekadę młodsza ode mnie. W trakcie wyścigów staram się im pomagać ile mogę, czasem pomagam też poza rowerem, cieszę się, jeśli chcą słuchać rady

– dodał.

Chciałbym pozostać równy. W przyszłym roku chciałbym pomóc kolegom wygrać Giro. Wiem, że mogę odegrać rolę na tej trasie. To także rok olimpijski, to mogą być moje trzecie igrzyska. Chciałbym prezentować dobry poziom. To od zawsze był dla mnie cel: skończyć karierę w topowej drużynie i wciąż być na topie.

Gołaś w tym sezonie nie przejechał żadnego Grand Touru, ale przez 64 dni startowe zapewniał wsparcie młodszym kolegom, w tym podczas Tour de Yorkshire: pierwszego wyścigu grupy po zmianie sponsora ze Sky na Ineos. Polak wraz z Chrisem Froomem pomogli Chrisowi Lawlessowi odnieść zwycięstwo, na drodze do podium pomagając także Eddiemu Dunbarowi.

Michał jest stałą częścią naszego zespołu. To ważny filar zespołu, ma dużo doświadczenia. Zna dobrze duże wyścigi, ale jest kluczowym zawodnikiem w mniejszych imprezach, na trasach których może pomagać naszej młodzieży w rozwoju. Może też wspierać pracę trenerów i dyrektorów sportowych na tymi talentami

– podkreślił Dario Cioni, trener zespołu.

Kiedy staje na starcie, wiesz czego się spodziewać. Zawsze jest gotowy realizować cele ekipy i jej pomóc.