Wiadomości

Marcin Białobłocki zakończył karierę

Marcin Białobłocki w wieku 36 lat zakończył zawodową karierę.

Polski kolarz o decyzji poinformował w komunikacie wydanym przez brytyjski zespół Nopinz, który ostatnio reprezentował. Z kolarstwem jednak nie zrywa, w przyszłości chciałby pracować jako trener.

Białobłocki karierę rozpoczynał w klubie z Sokółki, acz jego ścieżka do zawodowego peletonu nie była prosta. Ścigać przestał się w 2005 roku i przez kilka następnych lat startował amatorsko w Wielkiej Brytanii, gdzie pracował. Zawodowo ścigać się zaczął w 2011 roku i sukcesy odnosił m.in. na trasie An Post Ras, wygrywając trzy etapy (2011, 2012, 2014) i klasyfikację generalną (2013).

Do zawodowego peletonu wszedł w grupie ONE Pro Cycling i przebił się niespodziewaną wygraną tytułu mistrza Polski w jeździe indywidualnej na czas w 2015 roku oraz wygraną na czasówce podczas Tour de Pologne dwa miesiące później. W tym samym roku zajął 9. miejsce na czasówce podczas mistrzostw globu.

Rok później Białobłocki zapisał na koncie tytuł wicemistrza Polski oraz 9. lokatę w mistrzostwach Europy. W sezonie 2017 ścigał się w CCC Sprandi Polkowice, ponownie zdobywając srebro mistrzostw Polski i na 8. miejscu kończąc Dookoła Mazowsza, a także biorąc udział w Giro d’Italia.

W ostatnich dwóch sezonach Białobłocki zdobył jeszcze srebro (2018) i brąz (2019) mistrzostw Polski, acz na co dzień reprezentował brytyjską grupę Nopinz, rywalizując głównie na brytyjskiej scenie i ustanawiając rekordy kraju na 10, 25 i 50 mil.

Redakcja rowery.org

Zobacz komentarze

    • tak sobie myślę, że historia Marcina obnaża trochę system jaki panuje w Polsce, a w zasadzie jakiego nie ma. Facet, który opitolił tyt. MP i miał pudła, top 10 w MŚ, wygrany etap w TdP nie mógł być szarym, zwykłym młodzikiem, któremu nagle po latach na "starość" skoczyła forma na high level. Oczywiście było to w krótkim czasie. Kto wie jakby potoczyła się jego kariera gdyby poszedł normalną drogą. Niestety system szkolenia i wyłapywania talentów w Polsce nie istnieje, związek w tej kwestii robił nic lub prawie nic...i tak się złożyło, że poza klubami wspieranymi przez gminy jak Tarnovia, czy Akademiami jak Copernicus wspierana przez Kwiatka i CCC nie mamy nic....lub prawie nic. Teamom kontynentalnym w Polsce trudno się przebić i utrzymać ze względu na małe zainteresowanie sponsoringiem ze względu na brak transmisji tv i dość wąską grupę odbiorców.Problem dotyczy również innych dyscyplin, ale na tle krajów biedniejszych wypadamy tutaj bardzo słabo. No...to się pożaliłem....

Recent Posts

Drugie zwycięstwo Lach | Majka kończy na podium | Strefa toaletowa na Vuelta Espana Femenina

Marta Lach zawojowała Luksemburg. Olga Wankiewicz i Rafał Majka na podiach. Nowość dla zawodniczek hiszpańskiej Vuelty. Wiadomości i wyniki z…

28 kwietnia 2024, 19:39

Tour de Romandie 2024. Florian Lipowitz wjechał na podium

Florian Lipowitz sensacyjne zajął trzecie miejsce w klasyfikacji generalnej Tour de Romandie. Kim jest 23-letni Niemiec z Bora-hansgrohe?

28 kwietnia 2024, 18:25

La Vuelta Femenina 2023: etap 1. Zwycięstwo Lidl-Trek mimo kraksy

Zespół LIdl-Trek wygrała jazdę drużynową na czas, otwierającą wyścig La Vuelta Femenina.

28 kwietnia 2024, 17:29

Tour de Romandie 2024: etap 5. Dorian Godon po raz drugi

Dorian Godon (Decathlon AG2R La Mondiale) wygrał w Vernier na zakończenie wyścigu Tour de Romandie.

28 kwietnia 2024, 15:47

Zwycięstwo Marty Lach | Wankiewicz na podium etapu Gracia

Marta Lach wygrała wyścig w Luksemburgu. Olga Wankiewicz na podium w Czechach. Wiadomości i wyniki z 27 kwietnia.

27 kwietnia 2024, 20:19

Tour de Romandie 2024: etap 4. Richard Carapaz triumfuje w Leysin, Carlos Rodriguez liderem

Richard Carapaz (EF Education-EasyPost) triumfował na mecie czwartego, królewskiego etapu Tour de Romandie.

27 kwietnia 2024, 16:17