Wiadomości

Vuelta a Espana 2019. Spokojny początek Rafała Majki

Rafał Majka przetrwał pierwszy górski test 74. Vuelta a Espana i utrzymał miejsce w czołówce wyścigu mimo problemów na podjeździe do obserwatorium astronomicznego Javalambre.

Polak po pięciu etapach jest ósmy, wśród najlepszych zawodników wyścigu.

To pierwszy górski etap, prawie na 2000 metrów. To sprzyja Kolumbijczykom. My musimy się trzymać, próbować nie stracić za dużo. Davide [Formolo] czuje się lepiej ode mnie, mam nadzieję, że za kilka dni też się lepiej poczuję

– mówił Polak przed startem etapu.

Majka do hiszpańskiego wyścigu przystąpił po tygodniowej rozgrzewce w Polsce, podczas której ściganie w ramach Tour de Pologne ukończył na 9. miejscu. Był to jedyny start 29-latka od zakończenia na 6. miejscu majowego Giro d’Italia.

Na szosach Costa Blanca zespół Bora-hansgrohe wykręcił piąty czas etapu jazdy drużynowej na czas, co Majkę postawiło w dobrej pozycji na starcie zmagań. Polak drugi etap Vuelty skończył w grupie faworytów, straty notując tylko do Nairo Quintany (Movistar), Rigoberto Urana (EF Education First), Primoza Roglica (Jumbo-Visma), Fabio Aru (UAE-Team Emirates) oraz Nicolasa Roche’a (Team Sunweb).

Dzisiejszy odcinek, pierwszy górski test, Polak zakończył jako 11., 1:05 za najlepszym z faworytów Miguelem Angelem Lopezem (Astana). Majka nadrobił jednak nad Uranem, Aru, Rochem, a także Wilco Keldermanem i wskoczył na 8. miejsce w klasyfikacji generalnej. Do prowadzącego Lopeza traci 1:18, a przed sobą ma, z wyjątkiem Roche’a, samych najmocniejszych kolarzy wyścigu: Roglica, Quintanę, Alejandro Valverde (Movistar), Urana oraz Estebana Chavesa (Mitchelton-Scott).

Chciałbym bardzo podziękować Pawłowi [Poljańskiemu], który pracował niestrudzenie przez cały czas, razem z Felixem [Grosschartnerem]. Oni zostawili nas na bardzo dobrej pozycji na ostatniej wspinaczce. Przesunąłem się na ósme miejsce w generalce, ale do Madrytu jest jeszcze bardzo daleko

– komentował Majka w zdawkowym komunikacie ekipy Bora-hansgrohe.

Majka w czwartek i w piątek organizm sprawdzi na dwóch kolejnych górskich etapach, prowadzących kolejno na Ares del Maestrat (7,7 km, 5,3%) i Mas de la Costa (4,1 km, 12%).

Paweł Gadzała

Zobacz komentarze

  • Majka to chyba najbatdziej chimeryczny zawodnik w historii polskiego aa może i światowego kolarstwa Z ta jego ciagla asekuracja nic wielkiego juz chyba nie zwojuje, mimo niewatpliwie dużych umiejetnosci... bardzo chcialbym się pomylić

    • Co ma do tego chimeryczność? Majka po prostu ma umiejętności na poziomie miejsc 5-10 w wielkich tourach. Jak ma super formę i do tego na wyścig nie przyjadą wszyscy najlepsi+ ktoś się wycofa to wskoczył raz na podium. Majka jest dobry ale to nie jest gość na miarę wygrania takiego wyścigu.

Recent Posts

La Vuelta Femenina 2024: etap 8. Podwójny triumf Demi Vollering

Holenderka Demi Vollering zwyciężyła na ostatnim etapie La Vuelta Femenina. Pieczętując tym swój triumf w klasyfikacji generalnej wyścigu.

5 maja 2024, 13:59

Podia Lach i Pikulik | Bęben najlepszy w Grudziądzu | Narvaez nie dał się Pogacarowi

Polskie kolarstwo jest kobietą. Narvaez popsuł plany Pogacara. Tiberi podpisał nowy kontrakt. Wiadomości i wyniki z 4 maja.

4 maja 2024, 21:16

Giro d’Italia 2024. Pogacar wiedział, że Narvaeza może nie ograć

Tadej Pogacar chciał wygrać już na otwarcie Giro d'Italia. Słoweniec w finale wiedział jednak, że pokonanie Jhonatana Narvaeza może być…

4 maja 2024, 19:00

Giro d’Italia 2024: etap 2 – przekroje/mapki

Zapowiedź 2. etapu Giro d’Italia 2024. 5 maja (niedziela): San Francesco al Campo – Oropa (161 km ⭐️⭐️⭐️).

4 maja 2024, 17:27

Giro d’Italia 2024: etap 1. Jhonatan Narvaez pokonał Tadeja Pogacara

Ekwadorczyk Jhonatan Narvaez (Ineos Grenadiers) wygrał pierwszy etap 107. edycji Giro d’Italia i został liderem wyścigu.

4 maja 2024, 17:21

La Vuelta Femenina 2024: etap 7. Marianne Vos nie do zatrzymania

Marianne Vos (Team Visma | Lease a Bike) triumfowała w Sigüenza w siódmym dniu La Vuelta Femenina.

4 maja 2024, 16:32