Rafał Majka i Sam Bennett poprowadzą niemiecki zespół Bora-hansgrohe na trasie 74. edycji Vuelta a Espana (24 sierpnia – 15 września).
W składzie grupy Ralpha Denka znaleźli się także Paweł Poljański, Shane Archbold, Jempy Drucker, Davide Formolo, Felix Grossschartner i Gregor Mühlberger.
Majka do ostatniego w tym roku Grand Touru przystąpi z zadaniem walki o miejsce wśród najlepszych pięciu zawodników. Polak w tym sezonie Corsa Rosa ukończył na 6. miejscu, natomiast Formolo na koncie zapisał etap Volta a Catalunya, mistrzostwo Włoch oraz 2. miejsce w Liege-Bastogne-Liege.
Polsko-włoski duet współpracować ma w walce z najlepszymi kolarzami w stawce.
Majka w przeszłości na trasie hiszpańskiego Grand Touru zanotował najwyższe w karierze miejsce w historii swoich startów, ściganie w 2015 roku kończąc na 3. miejscu. Formolo na trasie Vuelty także zapisał swój najlepszy wynik, 9. miejsce w 2016 roku. Obaj ostatnio zmieścili się w pierwszej dziesiątce Tour de Pologne.
Grupa Bora-hansgrohe szansę walki o etapowe zwycięstwo da także Samowi Bennettowi. Irlandzki sprinter z pomocą Archbolda i Druckera spróbuje włączyć się do walki na kliku płaskich odcinkach.
Mistrz Irlandii do Hiszpanii jedzie opromieniony trzema etapowymi triumfami na trasie BinckBank Tour.
Skład Bora-hansgrohe na Vuelta a Espana 2019 (24 sierpnia – 15 września): Shane Archbold, Sam Bennett, Jempy Drucker, Davide Formolo, Felix Grossschartner, Rafał Majka, Gregor Mühlberger, Paweł Poljański.
Amy Pieters podała SD Worx do sądu. Nicholas van der Merwe wygrywa w Chełmży. Wiadomości i wyniki z czwartku, 2…
Sezon Wielkich Tourów obejmuje swe rządy. Przed kolarzami trzy tygodnie walki o bezcenną maglia rosa Giro d'Italia.
Demi Vollering (SD Worx-Protime) zdobyła na Alto del Fuerte Rapitan piąty etap La Vuelta Femenina oraz objęła prowadzenie w klasyfikacji…
Kirsten Faulkner wyczuła swój moment na Vuelta Femenina. Dominika Włodarczyk wraca do ścigania. Wyniki i informacje z 1 maja.
Kristen Faulkner (EF Education-Cannondale) wygrała w Saragossie czwarty odcinek La Vuelta Femenina.
Maxim van Gils (Lotto Dstny) wygrał we Frankfurcie nad Menem niemiecki klasyk Eschborn-Frankfurt.
Zobacz komentarze
a gdzie ten Buchmann? Przynajmniej teraz Majka ma 3,5 pomocnika (0,5 to Formolo).
Zastanawiam się, czy ty się w ogóle interesujesz kolarstwem? Z reguły wypisujesz takie głupoty, że żal ....ściska.
w ogóle...wchodzę tylko po to żeby powypisywać głupoty z dedykacją dla Twojego oka saurona. A tak merytorycznie to możesz coś więcej...
Majka. Bracie. Rób 10 minut straty i wal w zwycięstwa etapowe. Nie licz na generalkę. Ja wolałbym mieć np 2 triumfy etapowe niż 4+ miejsce.
Boś głupi. Rafał będzie na podium, a Ty zjesz swój język.
Kaczakwili - tak naprawdę każdy z nas chciałby się mylić i zobaczyć Majke na podium, a jeszcze lepiej zwyciężającego Vueltę. Tylko, że kurczę, nic na to nie wskazuje. Wszystko wskazuje na to, że znowu skończy się na miejscu 6-7. Więc powściągnij się chopie, bo jeszcze jeszcze może się okaza, Że to Ty będziesz musiał szczekać pod stołem...
Zrobiłem screenshota. Rzadko mi się to zdarza. Zobaczymy po vuelcie. : ))) Czy będzie optymistyczny scenariusz, czyli albo pudło lub jakieś zwycięstwo etapowe, czy ani pudła, ani zwyciestwa ?
Pudło ale w znaczeniu takim, nic nie trafi. Bądźmy poważni, gdzie Majce do najlepszej trójki wyścigu. Raz mu się udało 4 lata temu i później nigdy tego nie powtórzył.
Może wbije się w top5, ale wyżej będzie ciężko.
To powalcz o te 2 triumfy. Takich chętnych jest ok 150, jest to w dużej mierze kwestia szczęścia.
Zawodnik, który regularnie jest w top wielkich tourow znaczy więcej niż przypadkowy zwycięzca etapowy. Etap przy odrobinie szczęścia może wygrać każdy, być w top 5 na kilku wielkich tourach tylko nieliczni, których jest obecnie w peletonie ok 15 i są dobrze znani kibicom, którzy rzeczywiście znają się na kolarstwie.
Również są łakomym kąskiem dla ekip. Widać to po CCC, jak to jest, gdy nie ma się nikogo na generalkę.
Będzie trzeba, to odszczekam:) Głupotą byłoby nie podejmować próby walki o generalkę. Etapów z metę pod górę jest więcej niż dość, a więc jeśli forma Rafała nie pozwoli na walkę o podium okazji do zwycięstw etapowych nie zabraknie.
Ja się z Tobą jak najbardziej zgadzam. Jeśli Rafał jest w stanie to ni9ech walczy. Tylko żeby nie okazało się tak jak w ciągu ostatnich 2 lat. Rafałowi się wydaje, że jest forma, jest noga, a potem jak zwykle ostatnio hovno...
Majka wg mnie będzie na Vuelcie na pudle,ale nie może się przewracać,co często jemu się zdarza.
Majka miał bardzo słabe dwa sezony. Myślę, że w peletonie przestawał się liczyć. Teraz zajął 6 miejsce na Giro i jakby był 5 na Vuelcie albo wyżej to udowodniłby, że jeszcze jest coś wart jeśli chodzi o walkę w GT, dlatego powinien spróbować!
Jedzie Giro i Vueltę, moim zdaniem to świetne połączenie dwóch GT i to może zaprocentować.
Trzymajmy kciuki o KG, a o etapy to jeszcze będzie miał czas walczyć bo stary nie jest.
Majka będzie mieć do pomocy Poljańskiego, Benetta i półamatorów :) Formolo nie będzie się zaginął bo to jego ostatni wyścig dla Bory. Słabo to widzę.....
Półamatorów? Grosschartner świetny sezon, 4 w Romandii, wygrana w Tour of Turkey(ok słaba obsada, ale zawsze coś), ostatnio w Czechach też był wśród najlepszych. Poza tym Muhlberger, który w trzecim tygodniu na TdF był bardzo mocny i zostawał do pomocy Buchmannowi jak już wszyscy gregario poodpadali. Jak dla mnie to Majka ma najmocniejszy skład do pomocy w górach odkąd jest liderem na GT.
Miałem to samo pisać... no i Bennett to raczej nie jedzie z myślą o pomaganiu w górach.
no i dlatego napisałem wyżej że z niego będzie 0,5 pomocnika podobnie jak na Giro (nie wszyscy skumali...). Niby pomagał, niby jechał swoje- nie wiadomo o co chodziło. No ale z tym Benettem i półamatorami to poleciałeś trochę....Grossu, Muhl jak dla mnie lepsi pomocnicy niż Poljan, choć w tym roku Żyrafa jakoś chyba lepiej jedzie. Grossu póki co najlepszy sezon zalicza.
Poljan strzelał na TdP...
Muhlberger powinien być dobrym pomocnikiem i ciągle uważam, że Formolo również będzie. To jego praca, to że odchodzi nie powinno nic zmienić. Nie chciałbym się mylić ;) Zobaczymy.
Bennet i świta się nie liczą ( Razem 3 osoby), ale gdyby pozostali skoncentrowali się na pomocy Majce, a nie na ciagnieciu peletonu, to już byłoby trochę lepiej niż na Giro. Szkoda, że nie ma Mc Carthego, to klasowy zawodnik, na którego można liczyć w każdym terenie.
Poljański goralem nigdy nie był, gdyby towarzyszył Majce w peletonie, przeciągał i osłaniał , to by było super. Tego na Giro brakowało, bo ciągnął na zmianę z Benedettim.
Formolo podpisał już kontrakt z inną ekipą, pewnie pojedzie na siebie.
Jest forma,jest noga,noga podaje.Będzie pięknie,bęďą fajerwerki.On nigdy się nie poddaje