Ze świata

W drodze do Tokio. Sytuacja Polski na finiszu kwalifikacji

Osiągnięte wyniki w jesiennych wyścigach rozstrzygną o wielkości reprezentacji Polski na przyszłoroczne Igrzyska Olimpijskie w Tokio.

Kwalifikacja w kolarstwie szosowym nastąpi 27 października br., na podstawie klasyfikacji narodów w rankingu światowym. Kraje na miejscach 1.-6. wystawią w Japonii 5-osobowe składy, 7.-13. – 4-osobowe, 14.-21. – 3-osobowe, 22.-32. – 2-osobowe, 33.-50. – 1-osobowe.

Obecnie Polska znajduje się na 13. miejscu, a zatem kwalifikuje się na 4 bilety. Wyżej raczej nie podskoczy, ponieważ do 12. Norwegii ma ponad 1100 punktów straty, natomiast naszą reprezentację mocno naciska Austria, która ma zaledwie 40 punktów mniej. Ekwador traci 223 punkty, a potencjalnie przeskoczyć nas mogą również Czechy, Rosja, RPA i Irlandia, wszystkie ze stratą poniżej 380 punktów.

W wyścigu indywidualnym na czas kraje z lokat 1.-30. otrzymają prawo wystawienia jednego zawodnika, dodatkowe zostanie przyznane za miejsca 1.-10 na tegorocznych mistrzostwach świata. Podobnie jak w Rio de Janeiro w czasówkach wystąpią zawodnicy wybrani ze składu na wyścig ze startu wspólnego.

W wyścigu ze startu wspólnego kobiet kraje z miejsc 1.-5. wystawią po 4 zawodniczki, 6.-13. – 3, a na pozycjach 14.-22. – 2 kolarki.

Polki walczą o maksymalną pulę, lecz na razie klasyfikowane są na 7. pozycji, tracąc do Danii 34 punkty, Niemiec – 204 i Belgii – 212. Holenderki, Włoszki i Australijki znajdują się już poza zasięgiem.

Tagi: Tokio 2020
TomAsz

Kontakt: tomasz@rowery.org

Zobacz komentarze

  • Najgroźniejszy się wydaje Ekwador. Jeżeli Carapaz pojedzie tak Vueltę jak jechał na Giro to może być ciężko.
    U nas najwięcej punktów powinien ugrać Majka (top 5 Vuelta) i Kwiatkowski (jeżeli odpoczął po TdF to trasy klasyków W Quebecku i Montrealu powinny mu pasować).

    • To jest robota MKOL-u, który chce załatwić jak najwięcej konkurencji, jak najmniejszą liczbą zawodników we wszystkich dyscyplinach.

    • pierwsza liczona ósemka oprócz Carapaza, Cepeda (253), Montenegro (246), Caicedo (231), Navarrete (220), Cepeda (170), Quinteros (158) i Guama (115)

        • Można to też niestety inaczej odczytać. Jeden Carapaz, to w tym sezonie tyle co Majka i Kwiato razem wzięci!! Taka smutna prawda...

Recent Posts

Red Bull oficjalnie sponsorem Bora-hansgrohe | Vollering poczuła ulgę

Amy Pieters podała SD Worx do sądu. Nicholas van der Merwe wygrywa w Chełmży. Wiadomości i wyniki z czwartku, 2…

2 maja 2024, 21:07

Zapowiedź Giro d’Italia 2024

Sezon Wielkich Tourów obejmuje swe rządy. Przed kolarzami trzy tygodnie walki o bezcenną maglia rosa Giro d'Italia.

2 maja 2024, 19:30

La Vuelta Femenina 2024: etap 5. Zabójcze tempo Demi Vollering

Demi Vollering (SD Worx-Protime) zdobyła na Alto del Fuerte Rapitan piąty etap La Vuelta Femenina oraz objęła prowadzenie w klasyfikacji…

2 maja 2024, 17:41

Plan i szczęście Faulkner | Włodarczyk wraca do ścigania | Buchmann rozczarowany

Kirsten Faulkner wyczuła swój moment na Vuelta Femenina. Dominika Włodarczyk wraca do ścigania. Wyniki i informacje z 1 maja.

1 maja 2024, 20:27

La Vuelta Femenina 2024: etap 4. Kristen Faulkner po dniu na rantach

Kristen Faulkner (EF Education-Cannondale) wygrała w Saragossie czwarty odcinek La Vuelta Femenina.

1 maja 2024, 17:32

Eschborn-Frankfurt 2024. Maxim van Gils wyczuł moment

Maxim van Gils (Lotto Dstny) wygrał we Frankfurcie nad Menem niemiecki klasyk Eschborn-Frankfurt.

1 maja 2024, 17:10