Tirreno-Adriatico 2019. Wout Poels: “trasa jest bardziej pod klasykowców… ale ja wygrałem duży klasyk”

Wout Poels i Geraint Thomas postarają się o wynik dla zespołu Sky na trasie Tirreno-Adriatico (13-19 marca).

Brytyjski zespół na dwie rozgrywane równolegle marcowe etapówki wysłał składy, w których rolę lidera rozdzielono między górala i zawodnika specjalizującego się w jeździe na czas i klasykach, acz mającego ambicje by walczyć na trasie Tour de France. Do Francji pojechali zatem Egan Bernal i Michał Kwiatkowski, do Włoch kierują się Wout Poels i Geraint Thomas.

Holender i Brytyjczyk podzielą rolę lidera, co na żadnym z nich nie złoży nadmiernej presji, a w końcówkach o ardeńskim układzie powinno pozwolić im na taktyczne manewrowanie.

Naprawdę lubię Tirreno, ścigałem się tu dobrych kilka razy. Kiedy reprezentowałem Vacansoleil, wygrałem nawet klasyfikację młodzieżową. Trzy razy byłem tu w dziesiątce, a w 2015 roku wygrałem etap, a to było wtedy moje pierwsze zwycięstwo dla zespołu Sky. Mam z tego wyścigu dużo dobrych wspomnień

– zadeklarował przed startem Poels.

Mówią, że trasa jest bardziej pod klasykowców… ale ja wygrałem duży klasyk. Będzie dużo dynamicznych końcówek, ale to nie jest problem. Dobrze wypaść powinniśmy już na pierwszym etapie

– stwierdził triumfator Liege-Bastogne-Liege (2016).

Siedmiodniowa impreza składa się z otwierającej drużynówki, kończącej zmagania jazdy indywidualnej, pięciu pagórkowatych odcinków, z czego dwa kończą się niewielkimi podjazdami. Zespół Sky do Włoch wysyła Gianniego Moscona, Filippo Gannę, Jonathana Castroviejo, Iana Stannarda oraz Salvatore Puccio, którzy Thomasa i Poelsa wesprą najpierw na trasie jazdy drużynowej na czas, a w kolejnych dniach spróbują utrzymać w czołówce.

Poels sezon zaczął od trzecich miejsc w Tour Down Under oraz Volta ao Algarve. We Włoszech wprawdzie nie sprawdzi się na dłuższych podjazdach, ale połączenie krótkich i stromych podjazdów z dwoma odcinkami jazdy na czas pozwolić mu powinno na zaprezentowanie umiejętności przydatnych na trasach ardeńskiego tryptyku.

Czuję się dobrze od Volta ao Algarve. Trenowałem z Froomem, Kwiatkowski, Elissondem, Thomasem i Rowem, więc mam za sobą dobry blok. Jedziemy z Geraintem jako liderzy, zobaczymy co z tego wyjdzie. Ja chciałbym postarać się o dobry wynik

– zapowiedział.