Sądowy finał sporu na linii Wout Van Aert – Veranda’s Willems-Crelan?

Sagi dotyczącej rozstania Wouta Van Aerta z ekipą Veranda’s Willems-Crelan ciąg dalszy. Swój finał znajdzie prawdopodobnie na sądowej wokandzie.

Przypomnijmy, dwa dni temu pisaliśmy o tym iż na stronie zespołu Veranda’s Willems-Crelan pojawił się komunikat, że 24-letni kolarz zdecydował się rozwiązać kontrakt z drużyną, która w przyszłym sezonie miała połączyć się z ekipą Roompot-Nederlandse Loterij. Wydawało się więc, że decyzja Van Aerta kończy sprawę. Nic bardziej mylnego.

W czwartek belgijski dziennik “Sporza” poinformował bowiem, że władze zespołu nie zgadzają się z decyzją van Aerta i przekazali sprawę prawnikom. To może oznaczać, że finalnie spór na linii zawodnik-ekipa trafi na sądową wokandę. Te doniesienia potwierdził belgijskim dziennikarzom rzecznik prasowy zespołu Ward Callens. Przyznał on, że władze ekipy zdecydowały się na ten krok, nie godząc się z argumentacją Van Aerta.

Decyzja trzykrotnego mistrza świata w przełajach może też spowodować, że pod znakiem zapytania stanie fuzja Veranda’s Willems-Crelan z Roompot-Nederlandse Loterij. Dyrektor ekipy Roompot Michael Zijlaard powiedział dziennikarzom holenderskiego portalu “Ad.nl”, że podstawą fuzji obu ekip miała być m.in. obecność Van Aerta w składzie na przyszły sezon. 

Wszystko wskazuje więc na to, że na ostateczne rozstrzygnięcie całej sprawy będziemy musieli jeszcze trochę poczekać. Główny zainteresowany nie zważając na całe zamieszanie wyleciał już do Stanów Zjednoczonych gdzie w niedzielę w Waterloo wystartuje w pierwszym wyścigu przełajowego Pucharu Świata.