Vuelta a Espana 2018: etap 15 – przekroje/mapki

autor: Redakcja rowery.org :: 8 września 2018, 18:42

Zapowiedź 15. etapu Vuelta a Espana. 9 września: Ribera de Arriba – Lagos de Covadonga (178,2 km).

Ostatnia odsłona asturyjskiego tryptyku, zwieńczona znaną dobrze wspinaczką do Lagos de Covadonga. Meta usytuowana jest na wysokości nieco ponad 1100 metrów nad poziomem morza w paśmie Picos de Europa w Górach Kantabryjskich, przy polodowcowych jeziorach Enol i Ercina.

Kolarzy rozrusza 165 kilometrów pod drogach Asturii, na których wyrosną trzy górskie premie, w tym dwie pierwszej kategorii – pokonywany dwukrotnie 7-kilometrowy podjazd pod Mirador del Fito.

Finałowa wspinaczka pod Lagos de Covadonga to podjazd trudny, ale także dający szansę samotnym uciekinierom. Podjazd na pierwszych 6 kilometrach da mocno w kość – nachylenie terenu nie spada w zasadzie poniżej 10% – natomiast na kolejnych 6 kilometrach strome odcinki przeplatane są trzema wypłaszczeniami. To w przeszłości pomogło uciekającym zawodnikom – w 2012 roku Antonio Piederze, a w 2014 Przemysławowi Niemcowi – gdyż najważniejsi zawodnicy wyścigu, w tym punkcie zwykle jadący już bez pomocników, oglądali się na siebie i przerywali forsowanie mocnego tempa.

Lagos de Covadonga na trasie Vuelty pojawiały się dotychczas 20-krotnie, po raz pierwszy w 1983 roku, gdy na szczycie triumfował Marino Lejarreta. W 2016 roku na mecie jako pierwszy zameldował się Nairo Quintana, obejmując prowadzenie w klasyfikacji generalnej, którego nie oddał już do końca wyścigu.

Lotna premia: 156,3 km

Premie górskie:
Alto de Santo Emiliano (20 km; kat. 3; 6,1 km; 4,7%)
Mirador del Fito (100,1 km; kat. 1; 7,1 km; 7,7%, maks. 11%)
Mirador del Fito (137,6 km; kat. 1; 6,3 km; 7,7%, maks. 11%)
Lagos de Covadonga (kat. Esp; 11,7 km; 7,2%, maks. 20%)

Start do etapu o 12:44, planowany finisz: 17:25-17:58.