Nie tylko męski zespół WorldTour i drużyna kontynentalna, pod flagą CCC od sezonu 2019 pojedzie również jedna z czołowych ekip kobiecych.
Firma CCC trzyletnią umową, z opcją na kolejne dwa sezony, związała się z drużyną WaowDeals, której liderką jest Marianna Vos. Kobiety będą się ścigać pod tą samą nazwą, w tych samych koszulkach i na tym samym sprzęcie firmy Giant, co ich koledzy z WorldTouru. CCC Team zostanie ósmą formacją posiadają odział kobiecy, obok Astany, FDJ, Lotto Soudal, Mitchelton-Scott, Movistaru, Team Sunweb i Trek-Segafredo.
Jesteśmy bardzo zadowoleni z wykonanego kroku, który pozwoli nam wzmocnić nasz profesjonalizm i spełniać wielkie sportowe ambicje. Dostaniemy polskiego sponsora, ale zachowujemy naszą tożsamość i strukturę. Podczas, gdy korzenie zespołu pozostają na żyznej, holenderskiej glebie, zespół zyska międzynarodowy charakter
– stwierdził w wydanym komunikacie menadżer zespołu, Eric van den Boom.
WaowDeals to następca ekipy Rabobank i WM3 ProCycling. Do zeszłego sezonu w jej koszulce startowała Katarzyna Niewiadoma. O zmianach w składzie na razie jest cisza.
Tadej Pogacar atakuje, ale tylko dla rozgrzewki. Merlier ponownie uczcił pamięć Woutera Weylandta. Wiadomości z poniedziałku, 6 maja.
Zapowiedź 4. etapu Giro d’Italia 2024. 7 maja (wtorek): Acqui Terme – Andora (190 km ⭐️⭐️).
Belg Tim Merlier wygrał po finiszu z peletonu trzeci odcinek Giro d’Italia.
Pogacar przywdział maglia rosa. Vollering wykorzystała wiatr, by wygrać Vueltę. De Lie wygrał Tro-Bro Leon. Oto wiadomości i wyniki z…
Ściana płaczu, czyli osiągnięcia polskich kolarek i kolarzy w wyścigach z kalendarza Międzynarodowej Unii Kolarskiej w sezonie 2024.
Zapowiedź 3. etapu Giro d’Italia 2024. 6 maja (poniedziałek): Novara – Fossano (166 km ⭐️⭐️).
Zobacz komentarze
Pan Dariusz idzie grubo.
Żeby tylko za rok się nie okazało, że jednak się przeliczył, bo kasy poszło sporo a wyników brak.
no szacun Panie Miłek. Jakoś tak w ostatnich latach drażnił mnie ten projekt CCC Sprandi. Dominowali na krajowej scenie niczym SKY na gran tourach a na arenie międzynarodowej cienizna poza sukcesami Patery. Oczywiście Pan Miłek ma prawo dysponować swoimi środkami jak mu się żywnie podoba, ale my kibice mamy prawo oceniać. Teraz to się zmienia i chwała mu za to bo dzięki temu jest realna szansa na rozwój polskich kolarzy i kolarek oraz prawdziwą promocję marki CCC.
Z tym rozwojem polskich kolarzy to bym jeszcze poczekała, na razie w CCC raczej stawiają na zagranicznych średniaków, a GvAvermet prawdopodobnie najlepsze sezony ma już za sobą.
tu chodzi o to, że nasi "średniacy" z obecnego CCC rozejdą się po innych teamach, a w nowym CCC Development czy jak to się tam będzie zwało, znajdzie się miejsce dla młodych polaków (wg zapowiedzi ) w cyklu kontynentalnym...i tu widzę rozwój. A co do CCC z cyklu WT to w pełni podzielam Twoje zdanie.