Marcin Białobłocki nie przestaje wygrywać. 34-latek w ostatnią niedzielę został mistrzem Wielkiej Brytanii w jeździe na czas na dystansie 25 mil, czyli 40 kilometrów.
Białobłocki pokonał trasę mistrzostw w hrabstwie Surrey w 44 minuty i 22 sekund, co okazało się wynikiem nie do pobicia. Drugi na mecie Chris Bartley oraz trzeci Matt Langworthy uzyskali jednakowy czas 46:13, tracąc do Białobłockiego blisko dwie minuty.
Specjalizującemu się w jeździe na czas Polakowi dystans 25 mil jest bardzo dobrze znany – Białobłocki dwukrotnie ustanawiał rekord Wielkiej Brytanii na tym odcinku – pierwszy raz w 2016 roku, a po raz drugi w maju 2018 roku, gdy zegar zatrzymał po 42 minutach i 58 sekundach.
Do rywalizacji na płaskiej trasie, wyznaczonej głównie po autostradzie A3, stanęło 130 zawodników, reprezentujących w większości amatorskie kluby. Białobłocki w tym roku ściga się w lokalnym zespole Steele Davis Via Roma, natomiast w próbach walki z czasem przywdziewa barwy ekipy Nopinz. Występ w Surrey był dla niego ostatnim testem przed startem w jeździe indywidualnej na czas podczas mistrzostw Europy w Glasgow. W Szkocji, w barwach narodowych, Polak wystartuje we środę, 8 sierpnia.
34-latek w tym sezonie na swoim koncie ma m.in. zwycięstwa w wyścigach na 100 i 50 mil. W pierwszym dystans 161 kilometrów przejechał w 3 godziny i 17 minut, niecałą minutę wolniej od aktualnego rekordu, w drugim ustanowił rekord Wielkiej Brytanii, na dystansie 80 kilometrów notując 1:30:31.
Białobłocki na brytyjskiej scenie dominuje, obecnie dzierży rekordy w wyścigach na 10, 25 i 50 mil. W rozmowie z “velouk.net” Polak potwierdził także, że zainteresowany jest atakiem na rekord godzinny.
Wszystko zależy od tego, czy znajdę sponsora, ponieważ wymaga to wielu przygotowań, dni spędzonych na torze, podróży i dopilnowania innych szczegółów. Zobaczymy
– zapowiedział.
Amy Pieters podała SD Worx do sądu. Nicholas van der Merwe wygrywa w Chełmży. Wiadomości i wyniki z czwartku, 2…
Sezon Wielkich Tourów obejmuje swe rządy. Przed kolarzami trzy tygodnie walki o bezcenną maglia rosa Giro d'Italia.
Demi Vollering (SD Worx-Protime) zdobyła na Alto del Fuerte Rapitan piąty etap La Vuelta Femenina oraz objęła prowadzenie w klasyfikacji…
Kirsten Faulkner wyczuła swój moment na Vuelta Femenina. Dominika Włodarczyk wraca do ścigania. Wyniki i informacje z 1 maja.
Kristen Faulkner (EF Education-Cannondale) wygrała w Saragossie czwarty odcinek La Vuelta Femenina.
Maxim van Gils (Lotto Dstny) wygrał we Frankfurcie nad Menem niemiecki klasyk Eschborn-Frankfurt.
Zobacz komentarze
stanęło 130 zawodników, reprezentujących w większości amatorskie kluby.
----------------------------
No i to wszystko mówi o tym rekordzie i zawodach. Poważni zawodnicy ścigają się na poważnych wyścigach, a to kolejny ogórkowy wyścig wokół komina, tylko, że w UK.
karol zapraszam do uk na zawody 😁 . tutaj 130 leci do okola komina a w polsce ? 13-tu na MP ?
Białobłocki był dziewiątym kolarzem MŚ, które raczej ogórkiem nie są.
Kolega Karol jaką potrafi zrobić średnią na dystansie 40 km? Marcin jest bardzo dobrym czasowcem co chociażby potwierdza 9 i 14-te miejsce na MŚ. Wygranie czasówki na TdP też nie każdemu się przytrafia.
Karol. I tak i nie. Bo faktycznie jezdza tam amatorzy ale scigaja sie rowniez zawodowcy. Bialoblocki bije w uk rekordy ustanowione przez np Alexa Downseta a to juz nie byle ogorek.
W czwartek ma jechać na ME. Po wyniku przekonamy się ile sportowo warte są te rekordy.
Sportowo Marcin już dawno udowodnił że jest dobry w jeździe na czas. Rekordy te pobił, kręcąc bardzo wysoką średnią prędkość, nawet biorąc pod uwagę sprzyjające warunki.