Anna van der Breggen na dłużej w Boels Dolmans

Prowadząca w klasyfikacji generalnej cyklu UCI Women’s WorldTour Anna van der Breggen przedłużyła swoją umowę z drużyną Boels Dolmans. 

Mistrzyni olimpijska z Rio de Janeiro spędzi w holenderskiej ekipie kolejne dwa lata – jej nowy kontrakt dobiegnie końca w 2020 roku.

28-letnia zawodniczka po raz pierwszy przyodziała pomarańczowy trykot w ubiegłym sezonie i w nowych barwach ciągle rozwijała swój talent, dokładając do swojego palmares kolejne sukcesy. Przed rokiem zajęła pierwsze miejsce w Giro Rosa, Tour of California, Amstel Gold Race, Flèche Wallonne i Liège–Bastogne–Liège, zaś w tym sezonie triumfowała m.in. w Strade Bianche i Ronde van Vlaanderen i obroniła swoje tytuły wywalczone w Huy i Ans. Jest również na dobrej drodze aby po raz drugi wygrać w ogólnym rankingu Women’s World Tour.

Anna jest nie tylko utalentowaną zawodniczką, ale również świetnym graczem zespołowym, jak i również ogromnym atutem dla naszej drużyny. Mając możliwość przedłużenia kontraktu z najmocniejszą członkinią peletonu nie wypada się wahać

– powiedział w komunikacie prasowym dyrektor ekipy, Danny Stam.

Niedawno Holenderka ogłosiła, że ma w planach starty w Pucharze Świata w kolarstwie górskim cross country w Pucharze Świata MTB w Val di Sole (6-8 lipca) i z tego powodu nie stawi się w rozgrywanej na Półwyspie Apenińskim najważniejszej “etapówki” dla kobiet. Jej głównymi celami na drugą połowę tego sezonu będą rozgrywane za tydzień mistrzostwa Holandii oraz wrześniowe mistrzostwa świata w kolarstwie szosowym (22-30 września), które odbędą się w austriackim Innsbrucku.

Przedłużając umowę, Van der Breggen podkreśliła jednak, że w przyszłych sezonach będzie skupiać się na startach na szosie.

Cieszę się, że zostanę na dłużej w Boels Dolmans. Cała ekipa, sztab i sponsorzy mocno nas wspierają na drodze ku jak najlepszym wynikom. Czuję się tu jak w domu i nie mogę się doczekać dalszych sukcesów w kolejnych latach

– stwierdziła.

“Królowa Ardenów” jest drugą zawodniczką, która potwierdziła, że zostanie w przyszłości w holenderskiej grupie. W styczniu podobną decyzję podjęła Chantal Blaak.