Giro d’Italia 2018: etap 11 – przekroje/mapki

Zapowiedź 11. etapu Giro d’Italia. 16 maja: Asyż – Osimo (156 km ★★★☆☆).

Na kolarzy czeka ciekawy odcinek. Tylko 156 kilometrów ścigania położonej w centrum Półwyspu Apenińskiego prowincji Perugia będzie okazją dla uciekinierów lubiących ardeńskie końcówki, ale także szansą dla kolarzy walczących o podium wyścigu by zaskoczyć rywali i zyskać kilka sekund.

Start w Asyżu, miejscowości kojarzonej najbardziej ze św. Franciszkiem oraz zakonem franciszkanów, a w Polsce jako miasto partnerskie Wadowic i miejscowość, w której na przestrzeni ostatnich czterech dekad spotykali się przedstawiciele różnych wyznań, by razem modlić się o pokój lub dyskutować w duchu ekumenicznym.

Na pierwszych 100 kilometrach wyznaczono tylko dwie górskie premie, ale biorąc pod uwagę, że na pierwszych 40 kilometrach nie ma w zasadzie odcinka płaskiego, start etapu będzie nerwowy. Zjazd z drugiej premii zaprowadzi do Filottrano – miejscowości, z której pochodził zmarły tragicznie Michele Scarponi. Peleton uhonoruje pamięć zwycięzcy Giro z 2011 roku krótką i sztywną wspinaczką w jego rodzinnym miasteczku, po czym skieruje się do Osimo.

Miasteczko w prowincji Ankona przygotowało nie byle jaką końcówkę. Na ostatnich 5 kilometrach do pokonania jest krótka ścianka i stromy zjazd, a potem wspinaczka rozpoczynająca się 1750 metrów przed metą. Jej pierwsze 500 metrów to ścianka o średnim nachyleniu 12%, kolejne 800 metrów jest nieco lżejsze, a wypłaszczenie to dopiero ostatnie 400 metrów.

Głównym wrogiem uciekinierów powinna być ekipa Astana, która uhonorować będzie chciała swojego zmarłego przed rokiem kolegę – Michele Scarponiego. Kazachska grupa dysponuje siłami zdolnymi opanować zapędy harcowników, ale w tak klasycznej końcówce apetyty na zwycięstwo na pewno wzrosną w zespołach LottoNL-Jumbo, Mitchelton-Scott czy Lotto Fix All.

Enrico Battaglin odcinek 11. ma zakreślony w kalendarzu grubym mazakiem, Tim Wellens będzie chciał wygrać ponownie, a Simon Yates nie przepuści okazji by nadrobić sekundy nad rywalami. Wbrew pozorom dobrze wypaść powinien Tom Dumoulin (Team Sunweb), groźni powinni być też Michael Woods (EF Education First-Drapac) oraz Domenico Pozzovivo (Bahrain-Merida).

Lotne premie: 69,6 km; 126,7 km

Górskie premie:
Passo Cornello (41,7 km; kat. 3; 8,4 km; 4,4%)
Valico di Pietra Rossa (97,5 km; kat. 3; 9,6 km; 3,7%)
Osimo (kat. 4; 1,8 km; 6,4%, maks. 16%)

Start do etapu o godz. 13:05, planowany finisz: 17:02-17:26.

Początek transmisji w stacji Eurosport 1: 13:00.