Stan asfaltu w Jerozolimie, stan świadomości kibica i znak ostrzegawczy Quick-Step Floors, czyli pierwsze odczucia Cesare Benedettiego z Giro d’Italia.
Wczoraj pisałem, że asfalt, na którym trenowaliśmy, był bardzo dobry. Dzisiaj tak nie było i przez to na porannym rekonesansie kilku zawodników leżało w kraksie, jak Froome, Lopez czy Siutsou.
Trasa była bardzo trudna, ciągle góra-dół, było parę zakrętów, które wymagały dobrej techniki. Mimo to bardzo mi się podobała, no i dziś słońce nie dawało tak w kość. Pojechałem średnio, nie jestem specjalistą i starałem się utrzymać mocne tempo.
Zarówno na starcie jak i na mecie było mnóstwo kibiców, na trasie było ich zdecydowanie mniej. Rozmawiałem z lokalnym kibicem, który mówił, że na miejscu nie było dużej reklamy, masa osób nie wiedziała, że przyjedzie tu Giro.
Dziś miałem okazję obejrzeć Jerozolimę, widok Starego Miasta i Ściany Płaczu robi wrażenie. Jutro jedziemy wzdłuż morza, ale na razie nie wieje tak, jak w dniu, kiedy przyleciałem do Tel Avivu. Musimy uważać szczególnie na Quick-Step, bo oni zawsze na wietrze szukają okazji do rozerwania grupy. Jednak na razie wszyscy chcą trzymać się z przodu i może być tak, że na początku etapu wszyscy będą się starali walczyć o pozycję, a potem nic się nie będzie działo.
Moim zadaniem będzie opieka nad naszym sprinterem Samem Bennettem, ale zawsze przed startem mamy odprawę i być może dostanę inne instrukcje od dyrektora sportowego.
Kolarz niemieckiej grupy Bora-hansgrohe Cesare “Czarek” Benedetti z trasy 101. edycji Giro d’Italia odczuciami i przemyśleniami dzieli się w dzienniku publikowanym na łamach “Rowery.org”.
Olav Kooij z pierwszym etapem Grand Touru. Jan Jackowiak wygrał we Włoszech. Demi Vollering wygrała wyścig Itzulia Women. Wiadomości i…
Zapowiedź 10. etapu Giro d’Italia 2024. 14 maja (wtorek): Pompeje – Cusano Mutri (142 km ⭐️⭐️⭐️).
Olav Kooij triumfował w Neapolu, na mecie dziewiątego etapu Giro d’Italia, kończącego pierwszy tydzień zmagań we włoskim Grand Tourze. Drugi…
"Majka wykonał świetną robotę", mówi po zwycięstwie na Prati di Tivo Tadej Pogacar. Mischa Bredewold znowu najlepsza w Itzulia Women.…
Zapowiedź 9. etapu Giro d’Italia 2024. 12 maja (niedziela): Avezzano – Neapol (214 km ⭐️⭐️⭐️).
Tadej Pogacar (UAE Team Emirates) po wspinaczce do stacji narciarskiej Prati di Tivo triumfował na ósmym etapie Giro d’Italia.