Lieuwe Westra – TUE sposobem na bezkarność

Lieuwe Westra w wydanej właśnie autobiografii przyznał się do nadużywania w czasie kariery kolarskiej kortykosteroidów.

35-letni obecnie Holender starty zakończył przedwcześnie, po sezonie 2016. Na rok 2017 miał podpisany kontrakt z Wanty-Groupe Gobert, ale ten nie wszedł w życie po przyznaniu się przez zawodnika do problemów z depresją.

Westra, który reprezentował grupy Vacansoleil (2009-13) i Astana (2014-16), nie sprecyzował okresu kiedy wspomagał się zastrzykami steroidowymi, można jednak wnioskować, że od początku zawodowej kariery.

Od lat miałem kłopoty z kolanem, a to pozwalało mi sięgać po kortykosteroidy w najważniejszych momentach sezonu. Mieliśmy być przygotowani, a góry nie obchodziło jakim sposobem. Błoga niewiedza

– napisał Westra, twierdząc, że aby się liczyć w peletonie musiał być na granicy tego co dozwolone.

W jego przypadku oznaczało to korzystanie z wyłączenia dla celów terapeutycznych (TUE). Holender nie ukrywa teraz, iż chodziło wyłącznie o poprawienie wyników sportowych, a nie stan kolana.

Wstrzykiwałem to sobie po to by jechać szybciej, dostawać nagrody i pochwały. Podczas mojego pierwszego roku jako zawodowiec zdałem sobie sprawę, że nie wygram samym treningiem. Jeśli chcesz grać z dorosłymi musisz przyjąć ich zasady.

Westra w czasie kariery był dwukrotnym mistrzem kraju w jeździe indywidualnej, wygrywał etapy Critérium du Dauphiné (2014), Volta a Catalunya (2014) i Paryż-Nicea (2012). Ten ostatni wyścig ukończył na drugim miejscu.