Wiadomości

Tomasz Marczyński pracuje na debiut w Tour de France

Tomasz Marczyński po udanych dla zespołu Lotto Soudal ardeńskich klasykach szykuje się do kolejnych startów i pracuje na debiutancki występ w Tour de France.

Kampania ardeńska w wykonaniu ekipy Lotto Soudal rozpoczęła się podczas Brabanckiej Strzały – wyścigu niewymienianego jednym tchem z Amstel Gold Race, Fleche Wallonne i Liege-Bastogne-Liege, ale dla belgijskiej ekipy równie ważnego.

Zespół z Tomaszem Marczyńskim w składzie cykl wyścigów na pagórkach masywu Ardenów i drogach pobliskich Brabancji i Limburgii zaczął od mocnego akcentu, gdyż brabancki semi-klasyk na koncie zapisał Tim Wellens, a podium domknął jego drużynowy kolega Tiesj Benoot. Tryptyk kolarze Marca Sergeanta zapisali z kolei miejscami Jelle Vanenderta i Wellensa w pierwszych dziesiątkach Amstel Gold Race i Walońskiej Strzały. W tej drugiej 33-letni Vanendert uległ tylko Julianowi Alaphilippe’owi i Alejandro Valverde.

Jesteśmy bardzo zadowoleni z tych wyścigów, które przejechaliśmy. Stawialiśmy sobie za cel osiągnąć jedno podium w tygodniu ardeńskim i wygrać Brabancką Strzałę, tak że już wszystko co zakładaliśmy już osiągnęliśmy. Ale to nie koniec, będziemy walczyć

– mówił Marczyński w rozmowie z “Rowery.org” przed startem ostatniego aktu ardeńskiego tryptyku.

Jedziemy bez presji. Zawsze jest dobrze jeszcze coś osiągnąć, ale nie mam jakiegoś specjalnego ciśnienia. Jedziemy jak dotąd super, wszyscy są zadowoleni

– dodał.

Wellens i Vanendert walczyli na trasie La Doyenne. Temu drugiemu udało się nawet wyprowadzić solidny atak w końcówce, ale obaj polegli w starciu z ekipą Quick-Step Floors oraz napędzanymi przez Michaela Woodsa i Romaina Bardeta kontrami.

W Ardenach moim zadaniem było ochranianie lidera, przeciąganie go, ustawianie na dobrej pozycji w kluczowych momentach, szczególnie przy technicznych fragmentach. W tych wyścigach to zawsze moje zadania. Trochę miałem pecha na Amstel Gold Race, bo się w taką kraksę zaplątałem, kiedy wyścig zaczął się decydować i nie mogłem już wrócić do pierwszej grupy. Ale generalnie jestem zadowolony, dyspozycja jest dobra. Przede mną jeszcze dużo ścigania w tym roku, główne cele jeszcze są trochę dalej. Wszystko idzie w dobrą stronę

– podsumował 34-latek.

Marczyński, który w tym sezonie spośród wyścigów etapowych przejechał tylko Tirreno-Adriatico, latem będzie chciał znaleźć się w składzie belgijskiej ekipy na Tour de France. Dwukrotny zwycięzca etapowy Vuelta a Espana w dotychczasowej karierze startował tylko w Giro d’Italia i hiszpańskiej Vuelcie.

Teraz będę trochę odpoczywał, wrócę do ścigania pewnie na Criterium du Dauphine. Będę przed Tourem na wysokości, jeśli zostanę potwierdzony, więc dokładny plan startów jeszcze się wyklaruje

– wyjaśnił.

Zespół Lotto Soudal na “Wielką Pętlę” zmierzał będzie z kilkoma celami – na płaskich odcinkach powalczy Andre Greipel, w klasyfikacji generalnej ponownie spróbować swoich sił będzie chciał Benoot, natomiast kolarze tacy jak Thomas De Gendt zapolują na etapowe zwycięstwa.

Jeżeli pojadę, to będę trochę pracował przy rozprowadzaniu Andre, będę się starał być jak najdłużej przy Tiesju, jeśli będzie próbował jechać na generalkę, żeby miał jak największe wsparcie. I na pewno dostanę też szansę jeśli chodzi o odjazdy i powalczenie na jakimś etapie

– powiedział.

Benoot przed rokiem “Wielką Pętlę” ukończył na 20. miejscu, a w tym sezonie, w wieku 24 lat, wygrał już Strade Bianche i zajął 4. miejsce w Tirreno-Adriatico, a do tego na koncie zapisał szereg wysokich miejsc w imprezach klasycznych.

Bardzo dobrze się rozwija, z roku na rok jest coraz mocniejszy. W tamtym roku skończył Tour de France w pierwszej dwudziestce, to jest już naprawdę dobry wynik na tak młodego kolarza i myślę, że w tym roku może pojechać lepiej

– ocenił “Maniek”.

Paweł Gadzała

Recent Posts

Podia Lach i Pikulik | Bęben najlepszy w Grudziądzu | Narvaez nie dał się Pogacarowi

Polskie kolarstwo jest kobietą. Narvaez popsuł plany Pogacara. Tiberi podpisał nowy kontrakt. Wiadomości i wyniki z 4 maja.

4 maja 2024, 21:16

Giro d’Italia 2024. Pogacar wiedział, że Narvaeza może nie ograć

Tadej Pogacar chciał wygrać już na otwarcie Giro d'Italia. Słoweniec w finale wiedział jednak, że pokonanie Jhonatana Narvaeza może być…

4 maja 2024, 19:00

Giro d’Italia 2024: etap 2 – przekroje/mapki

Zapowiedź 2. etapu Giro d’Italia 2024. 5 maja (niedziela): San Francesco al Campo – Oropa (161 km ⭐️⭐️⭐️).

4 maja 2024, 17:27

Giro d’Italia 2024: etap 1. Jhonatan Narvaez pokonał Tadeja Pogacara

Ekwadorczyk Jhonatan Narvaez (Ineos Grenadiers) wygrał pierwszy etap 107. edycji Giro d’Italia i został liderem wyścigu.

4 maja 2024, 17:21

La Vuelta Femenina 2024: etap 7. Marianne Vos nie do zatrzymania

Marianne Vos (Team Visma | Lease a Bike) triumfowała w Sigüenza w siódmym dniu La Vuelta Femenina.

4 maja 2024, 16:32

Lista startowa Giro d’Italia 2024

Pod nieobecność ubiegłorocznego zwycięzcy, Primoza Roglica, z numerem jeden pojedzie drugi zawodnik tamtego wyścigu Geriant Thomas.

4 maja 2024, 13:23