MTB

Gunn-Rita Dahle Flesjaa mistrzynią Europy po raz 9. “Walczyłam z Mają do końca”

– Wiedziałyśmy z Mają, że wszystko rozstrzygniemy między sobą w końcowym sprincie – mówi Gunn-Rita Dahle Flesjaa po zdobyciu mistrzostwa Europy w maratonie MTB. 45-letnia Norweżka o 24 sekundy wyprzedziła Maję Włoszczowską. – Jestem zaszczycona walką z Mają – mówi Dahle Flesjaa. – To dla mnie zawsze wielka przyjemność i zaszczyt być druga za Gunn-Ritą, ikoną MTB – komentuje Włoszczowska.

– Dam z siebie wszystko, żeby był to dla mnie świetny sezon – powiedziała Gunn-Rita Dahle Flesjaa przed rozpoczęciem tegorocznych startów. Najbardziej utytułowana kobieta w historii MTB nie rzuca słów na wiatr. W ostatnią niedzielę wygrała pierwszy ważny wyścig w tym roku, sięgając we włoskim Spilimbergo po złoto mistrzostw Europy w maratonie MTB. – Jak każdy tytuł, także ten wiele dla mnie znaczy – przyznaje Norweżka, która ma na swoim koncie m.in. mistrzostwo olimpijskie i 10 mistrzostw świata.

Legendarna zawodniczka na 104-km trasie stoczyła bój z Mają Włoszczowską. – Odjechałam razem z Mają już po 35 km, naciskając mocno na trudnym technicznie zjeździe. Obie miałyśmy nadzieję na takie rozwiązanie i mogłyśmy wtedy podjąć współpracę – opisuje zawodniczka związana od 2002 r. z Meridą. – Zyskiwałam nieco nad Mają po każdym stromym podjeździe i taka sytuacja utrzymywała się przez ok. 40 km. Wtedy Maja dojechała do mnie i walczyłyśmy do ostatniego kilometra. Wiedziałyśmy, że wszystko rozstrzygniemy między sobą w końcowym sprincie – dodaje.

Ostatecznie Dahle Flesjaa wyprzedziła Włoszczowską o 24 sekundy i finiszowała z czasem 5 godzin, 6 minut i 16 sekund. Trzecia Arianne Luethi ze Szwajcarii dotarła na metę ponad 10 minut po zwyciężczyni. Norweżka i Polka doskonale się znają i mają za sobą mnóstwo stoczonych pojedynków. O tym, jak dużym szacunkiem darzą siebie nawzajem, świadczą ich wypowiedzi po wyścigu. „To dla mnie zawsze wielka przyjemność i zaszczyt być druga za Gunn-Ritą, ikoną MTB. Nasza historia pierwszych i drugich miejsc ma już 14 lat!” – napisała mistrzyni świata XC z 2010 r.

– Jestem zaszczycona walką z Mają. To jedna z najlepszych i największych wojowniczek, jakie znam. Mieliśmy razem na trasie trochę zabawy, nie brakowało nawet żartów – uśmiecha się Dahle Flesjaa, która myśli już o kolejnych wyzwaniach. – Następnym ważnym celem dla Teamu Merida Gunn-Rita są wyścigi Pucharu Świata XC w Albstadt i Novym Meście. Teraz wracam do swojej codziennej rzeczywistości w domu. Przede mną dwa tygodnie intensywnych treningów – mówi zwyciężczyni rekordowych 29. wyścigów Pucharu Świata XC. Sezon 2018 jest jej pożegnaniem z PŚ XC. Pełną sukcesów karierę chce zakończyć z przytupem. – Na szczycie mojej listy jest 30. zwycięstwo w Pucharze Świata i walka o medale mistrzostw świata XC oraz mistrzostw świata w maratonie MTB.

Michalina Ziółkowska dojechała do mety Mistrzostwach Europy w maratonie MTB na 9. pozycji.

Pogoda i trasa nie rozpieszczała zawodników startujących we włoskim Spilimbergo. Zawodniczka Volskwagen Samochody Użytkowe MTB 104 kilometry i ponad 3 tys. przewyższeń pokonała w 5,5 godziny, do Dahle straciła 24 minuty.

– Kolejny wielki wyścig za mną i unikalna okazja do konfrontacji z Mają Włoszczowską czy legendą kolarstwa MTB Gun Ritą Dahle Flesja. Mistrzostwa Europy w Maratonie MTB odbyły się we włoskim Spilimbergo na bardzo wymagające trasie. Udało mi się dotrzeć na metę na 9. pozycji ze stratą dwudziestu paru minut. Na początku wyścig zupełnie się nie układał i już na pierwszych kilometrach przytrafiły mi się niepotrzebne kraksy. Na szczęście z czasem na trasie czekały nas coraz dłuższe i bardziej selektywne podjazdy, co pozwoliło mi złapać w końcu swój rytm. Więcej kłopotów sprawiały mi bardzo trudne technicznie single, pełne kamieni i skał. Zmęczenie potęgował panujący upał, co przypłaciłam jeszcze jednym bolesnym upadkiem na jednym z takich zjazdów. Mimo wszystko utrzymałam tempo do końca i po 5,5 godzinach wyczerpana dotarłam do mety.

– powiedziała Michalina Ziółkowska.

inf. prasowa

Redakcja rowery.org

Recent Posts

Red Bull oficjalnie sponsorem Bora-hansgrohe | Vollering poczuła ulgę

Red Bull oficjalnie z Bora-hansgrohe. Amy Pieters podała SD Worx do sądu. Nicholas van der Merwe wygrywa w Chełmży. Wiadomości…

2 maja 2024, 21:07

Zapowiedź Giro d’Italia 2024

Giro d'Italia, czyli pierwszy Grand Tour w sezonie kolarskim. Trzy tygodnie walki o bezcenną maglia rosa. Oto co czeka ich…

2 maja 2024, 19:30

La Vuelta Femenina 2024: etap 5. Zabójcze tempo Demi Vollering

Demi Vollering (SD Worx-Protime) zdobyła na Alto del Fuerte Rapitan piąty etap La Vuelta Femenina oraz objęła prowadzenie w klasyfikacji…

2 maja 2024, 17:41

Plan i szczęście Faulkner | Włodarczyk wraca do ścigania | Buchmann rozczarowany

Kirsten Faulkner wyczuła swój moment na Vuelta Femenina. Dominika Włodarczyk wraca do ścigania. Wyniki i informacje z 1 maja.

1 maja 2024, 20:27

La Vuelta Femenina 2024: etap 4. Kristen Faulkner po dniu na rantach

Kristen Faulkner (EF Education-Cannondale) wygrała w Saragossie czwarty odcinek La Vuelta Femenina.

1 maja 2024, 17:32

Eschborn-Frankfurt 2024. Maxim van Gils wyczuł moment

Maxim van Gils (Lotto Dstny) wygrał we Frankfurcie nad Menem niemiecki klasyk Eschborn-Frankfurt.

1 maja 2024, 17:10