Danielo - odzież kolarska

Prezentacja Vuelta al Pais Vasco 2018

podjazd na trasie Vuelta al Pais Vasco

Przed nami ostatni przystanek w drodze na “ardeński tryptyk”, czy 58. wydanie wyścigu Dookoła Kraju Basków, który zmienił obowiązującą nazwę na Itzulia Basque Country.

Zielone wzgórza krainy leżącej na północy Półwyspu Iberyjskiego są znakomitym terenem ćwiczebnym do ostatniej części wiosennych klasyków. Liczne, krótki i strome podjazdy, przypominają te ardeńskie, ułatwiając kolarzom oswojenie organizmu ze specyficzną formą wysiłku.

W tegorocznej stawce zabraknie obrońcy tytułu Alejandro Valverde, co wydarzeniom na trasie powinno wyjść na dobrze, gdy się spojrzy z jaką łatwością kolarz Movistar w tym roku zwycięża. Będzie triumfator z 2013 roku Nairo Quintana, przyjadą Michał Kwiatkowski, Bauke Mollema, Rigoberto Uran i Ion Izagirre, którzy stawali już na podium wyścigu. Wiele powinni wnieść Richie Porte, Julian Alaphillippe czy Vincenzo Nibali.  Teren w Kraju Basków sprzyja odważnej jeździe, dlatego emocji do soboty nie zabraknie.

Trasa Vuelta al Pais Vasco 2018

Sześciodniową rywalizację otworzy trudny odcinek wokół Zarautz. Z pięciu górskich premii najbardziej wymagająca będzie ta ostatnia, leżąca niespełna 7 kilometrów przed metą Elkaino Gaina (2,4 km; 9%).

Podobnie usytuowana przeszkoda pojawi się również w drugim dniu, gdyż tuż przed kreską w Bermeo kolarzom przyjdzie zmierzyć się z  San Pelalo (4,6 km; 6,5%). Trzeci, najdłuższy odcinek, Bermeo – Cuadrilla de Añana (184,8 km), wydaje się, że sprawi najmniej kłopotów kolarzom i padnie łupem uciekinierów ze stratami w klasyfikacji generalnej.

Nowością tegorocznej edycji jest przesunięcie jazdy indywidualnej. Tradycyjnie zamykała wyścig, tym razem wylądowała w czwartym dniu, a dodatkowo trasa w leżącej w Nawarze Lododzie (19,4 km) będzie całkowicie płaska.

Góry w pełnym wymiarze wrócą na przedostatnim odcinku, zwłaszcza górska premia Azurki Gaina (5,5 km; 7,6%), leżąca 20 kilometrów przed metą, rozbije stawkę i ujawni rozkład sił przed gorącym finałem.

Końcowy, królewski etap, zaprowadzi w Eibar, do Sanktuarium Matki Boskiej, drogą od najtrudniejszej strony (3,9 km; 12,5%).  Wcześniej na dystansie zaledwie  122 kilometrów pojawi się siedem innych punktowanych podjazdów. Tu nie będzie się za kim ukryć, zatriumfuje najlepszy.

2 kwietnia – etap 1: Zarautz – Zarautz (162,1 km)

profil 1. etapu Vuelta al Pais Vasco 2018

3 kwietnia – etap 2: Zarautz – Bermeo (152,7 km)

profil 2. etapu Vuelta al Pais Vasco 2018

4 kwietnia – etap 3: Bermeo – Cuadrilla de Añana (184,8 km)

profil 3. etapu Vuelta al Pais Vasco 2018

5 kwietnia – etap 4: Lodosa – Lodosa (Navarra) (19,4 km; jazda indywidualna na czas)

profil 4. etapu Vuelta al Pais Vasco 2018

6 kwietnia – etap 5: Vitoria-Gasteiz – Eibar (164,7 km)

profil 5. etapu Vuelta al Pais Vasco 2018

7 kwietnia – etap 6: Eibar – Arrate (122,2 km)

profil 6. etapu Vuelta al Pais Vasco 2018

Obsada Kraju Basków

Tytułu sprzed roku nie obroni Alejandro Valverde (Team Movistar), który po zwycięstwie w Vuelta a Espana i Gran Premio Miguel Indurain zasłużył na kilka dni odpoczynku. Pod jego nieobecność powalczą Nairo Quintana i Mikel Landa, którzy w tym roku nie osiągnęli jeszcze spektakularnych wyników.

Po perturbacjach zdrowotnych do ścigania wraca Richie Porte (BMC Racing). Tasmańczyk na początku sezonu wygrał etap w rodzimym Tour Down Under, ale potem nie nawiązał do tego wyniku. W Kraju Basków powinien zbliżyć się do najlepszych i rozpocząć budowanie formy na lipiec.

Na dobry wynik liczy Romain Bardet (Ag2r), który w tym roku lepiej spisuje się w klasykach niż w etapówkach. Francuz pojechał świetnie w Strade Bianche, ale potem zawiódł w Tirreno-Adriatico. To on powinien napędzać całą rywalizację.

Po zwycięstwie w Mediolan-San Remo uskrzydlony do rywalizacji przystępuje Vincenzo Nibali (Bahrain-Merida). “Rekin z Mesyny” upolował drugi w swojej karierze monument i w ten sposób dołączył do elitarnego grona czterech zawodników, którzy mają na swoim koncie triumfy w co najmniej dwóch monumentach i wszystkich Wielkich Tourach. W Kraju Basków będzie chciał przygotować formę przed walką o kolejny monument – Liege-Bastogne-Liege.

Podobne zamiary ma Rigoberto Uran (EF Education First-Drapac), który w tym roku również chce spróbować swoich sił w Ardenach. Kolumbijczyk poza rodzimym Colomobia Oro y Paz nie błyszczał, ale zawsze przygotowuje formę na odpowiednią chwilę. Przy sprzyjających okolicznościach może tu powalczyć o zwycięstwo.

Jak na razie ogromną zagadką jest forma Ilnura Zakarina (Katusha-Alpecin). Trzeci zawodnik ubiegłorocznej Vuelty na razie nie nawiązuje do tego wyniku. W tym roku za cel obiera Ardeny i Tour de France, ale w takiej formie o sukcesach może tylko pomarzyć. Na Vuelta al Pais  Vasco powinien pokazać się z dobrej strony, jeśli chce być zaliczany do grona faworytów.

Do 2. miejsce z 2014 roku może, jeśli zechce, nawiązać Michał Kwiatkowski (Team Sky). Polak podobnie jak przed rokiem raczej nie zaangażuje się jednak w walkę w  “generalce”, mając na uwadze nadrzędny cel – ardeńskie klasyki.

Nie wolno zapomnieć o spokojnie wchodzącym w sezon Primozu Rogliciu (LottoNL – Jumbo). Słoweniec nie robi takiej furory jak przed rokiem, a już zdążył zdążył wygrać etap Tirreno-Adriatico. Na pewno będzie liczącym się zawodnikiem.

Vuelta al Pais Vasco to ostatni dzwonek dla Juliena Alaphilippe’a (Quick-Step Floors). Jeśli Francuz pragnie powalczyć w ardeńskim tryptyku to musi wskoczyć na wyższy poziom. Do tej pory prezentował solidną dyspozycję, ale to za mało na największe wyścigi.

W sprzyjających okolicznościach o dobry wynik mogą powalczyć także Bauke Mollema (Trek-Segafredo) i Rui Costa (UAE Team Emirates).

Lista startowa

Bonifikaty

10 – 6 – 4 sekundy na mecie oraz 3 – 2 – 1 na lotnych premiach.

Krótka historia Vuelta al Pais Vasco

Wyścig narodził się w 1924 roku, a pierwszym zwycięzcą został Francuz Francois Pelissier. Impreza od sezonu 1952 jest rozgrywana regularnie i co roku przyciąga na trasy wielkie nazwiska. Rekord w liczbie zwycięstw należy do José Antonio Gonzaleza, który w latach 70. triumfował czterokrotnie oraz Alberto Contadora (2008, 2009, 2014, 2016). Na liście zwycięzców widnieją również takie postaci jak Gino Bartali, Jaques Anquetil, Luisa Ocania, Sean Kelly, Stephan Roche, Tony Rominger, Alex Zulle, Laurent Jalabert, Iban Mayo, Nairo Quintana i Joaquim Rodriguez.

Z wyścigiem dobre wspomnienia łączą Michała Kwiatkowskiego. W sezonie 2014 Polak uległ jedynie Alberto Contadorowi, a rok później wywalczył 8. miejsce.

Przed rokiem:

  1 Alejandro Valverde (Spa) Movistar Team              20:41:25
  2 Alberto Contador (Spa) Trek-Segafredo                  00:17
  3 Jon Izaguirre (Spa) Bahrain-Merida                     00:21
  4 David De La Cruz (Spa) Quick-Step Floors               00:44
  5 Primoz Roglic (Slo) Team LottoNl-Jumbo                 00:59
  6 Louis Meintjes (RSA) UAE Team Emirates                 01:19
  7 Patrick Konrad (Aut) Bora-Hansgrohe                    01:40
  8 Sergio Henao (Col) Team Sky                            01:51
  9 Rigoberto Uran (Col) Cannondale-Drapac                 01:56
 10 Simon Spilak (Slo) Katusha-Alpecin                     02:01
...
 30 Michał Kwiatkowski (Pol) Team Sky                      05:29

Transmisja

pon. – Eurosport 2, godz. 18:30
wto.-sob. – Eurosport 1, godz. 15:30

1 Comments

  1. bondido

    3 kwietnia 2018, 15:40 o 15:40

    Valverde wygrał już w tym roku Vueltę? 🙂