Alejandro Valverde rozpocznie sezon na Majorce, a zakończy w Lombardii

Alejandro Valverde (Team Movistar) nie zamierza się oszczędzać w tym sezonie. Głównymi celami Hiszpana będą Tour de France, Vuelta a Espana i mistrzostwa świata w Innsbrucku.

Plan startów 37-latka jak zawsze będzie owocny w rozmaite wyścigi. Pierwsze starty zanotuje już w styczniu w Challenge Mallorca (25-28 stycznia). Kolejnymi startami będą wyścigi Dookoła Walencji (31 stycznia – 4 lutego) i Murcji (10 lutego), a następnie Abu Dhabi Tour (21-25 lutego) lub Vuelta a Andalucia.

Valverde prawdopodobnie wystąpi w Strade Bianche. Na pewno nie opuści Volta a Catalunya (19-25 marca), nie zajął stanowiska w sprawie startu w Vuelta al Pais Vasco (2-7 kwietnia). Jego pierwszym celem będą ardeńskie klasyki, po których będzie miał chwilę wytchnienia.

W czerwcu zobaczymy go w Criterium du Dauphine (3-10 czerwca) i mistrzostwach Hiszpanii. Dalej wystartuje w Tour de France (7-29 lipca) i Vuelta a Espana (25 sierpnia – 16 września). Istotne będą mistrzostwa świata, ze względu na to, że trasa odpowiada góralom. Na zakończenie sezonu 37-latek zamierza wystąpić w Il Lombardia.

Plan prezentuje się imponująco, niemniej jednak nie wiadomo jak organizm Valverde zareaguje na takie obciążenia po 6-miesięcznej przerwie od roweru spowodowanej kontuzją.

Czuję się dobrze, ale nigdy nie wiadomo. Ciężko trenowałem tej zimy, aby zobaczyć jakie są moje możliwości, a następnie dałem sobie spokój. Nie chcę być w najwyższej formie już na początku sezonu

– powiedział Valverde w rozmowie z “Cyclingnews”.

Podoba mi się trasa Giro d’Italia, ale założenia na ten rok mam inne. Skupiam się na Tour de France i Vuelta a Espana. Trasa mistrzostw świata bardzo mi pasuje, ale najpierw będę musiał sprawdzić w jakiej będę kondycji. Zobaczymy czy pojadę Vuelte jako lider, czy też w ramach przygotowań do mistrzostw świata

– dodał “El Bala”