Ze świata

Vincenzo Nibali: “Froome nie wie na co się porywa”

Vincenzo Nibali w rozmowie z “Tuttosport” przyznał, że podchodzi sceptycznie co do szans Chrisa Froome’a na zdobycie dubletu Giro d’Italia-Tour de France. 33-letni Włoch powtórzył iż w sezonie 2018 najważniejszym dla niego startem będzie pod koniec września wyścig o tęczową koszulkę.

Zrobi to, czy nie zrobi? Lawina opinii i komentarzy dotyczących Chrisa Froome’a i jego przyjazdu na Giro d’Italia nie ustanie co najmniej przez najbliższe pół roku. Przykłady Alberto Contadora z 2015 i tegoroczny Nairo Quintany nie pozostawiają wątpliwości – lepiej zapomnieć o Tour de France, po zaliczeniu “Corsa Rosa”. Nibali sam coś o tym wie.

Froome nie ma pojęcia na co się porywa. W 2016 wygrałem Giro i później pojechałem do Francji bez nastawiania się na generalkę, a mimo to było ciężko. Contador w 2015 z marnym efektem spróbował wygrać oba

– powiedział lider Bahrain-Merida.

“Rekin z Mesyny” zauważył, że Vuelta a Espana to całkiem inna historia niż Giro d’Italia, dlatego dużo łatwiej połączyć “Wielką Pętlę” z hiszpańską eskapadą.

Giro jest pierwszym Wielkim Tourem w sezonie, co wiąże się z tym, że kolarze znajdują się w znacznie wyższej dyspozycji, niż podczas trzeciego. Poza tym warunki pogodowe we Włoszech w maju mogą być znacznie gorsze niż we wrześniu w Hiszpanii, dlatego Giro kosztuje zawodników znacznie więcej.

Według Nibalego na głównego faworyta przyszłorocznego Tour de France wyrasta Nairo Quintana. Sam na razie nie wskazał, który Wielki Tour tym razem obierze za cel.

Mistrzostwa świata w Innsbrucku będą najważniejsze, ale droga tam jeszcze daleka. Chcę zaznaczyć swoją obecność w Liege-Bastogne-Liege. Mediolan-San Remo? To wyścig dla sprinterów, nie wystartuję tam dopóki trasa nie ulegnie zmianom.

Zwycięzca wszystkich trzytygodniówek wypowiedział się również na temat Gianniego Moscona, w którym wielu chce zobaczyć włoską przyszłość Grand Tourów.

Twierdzę, że nadaje się raczej do klasyków. Jeżeli Włoch ma w przyszłości ponownie wygrać Roubaix, to jest to właśnie Moscon. Tak, przy odpowiedniej trasie kiedyś może zaatakuje Giro, ale będzie lepszym kolarzem w wyścigach klasycznych. Przyszłość Wielkich Tourów należy do Egana Bernala. Ma wspaniałe osiągi i wielką motywację.

TomAsz

Kontakt: tomasz@rowery.org

Zobacz komentarze

  • Coś mi się wydaje, że to jednak Nibali nie wie co to znaczy móc wygrać wielki tour jadąc na 90% i kontrolować przewage zdobytą na czasówkach. To samo chciał zrobić Quintana, tylko się przeliczył, ale jesli Froomowi się uda to może potem wygrać też Tour De France

Recent Posts

Podia Lach i Pikulik | Bęben najlepszy w Grudziądzu | Narvaez nie dał się Pogacarowi

Polskie kolarstwo jest kobietą. Narvaez popsuł plany Pogacara. Tiberi podpisał nowy kontrakt. Wiadomości i wyniki z 4 maja.

4 maja 2024, 21:16

Giro d’Italia 2024. Pogacar wiedział, że Narvaeza może nie ograć

Tadej Pogacar chciał wygrać już na otwarcie Giro d'Italia. Słoweniec w finale wiedział jednak, że pokonanie Jhonatana Narvaeza może być…

4 maja 2024, 19:00

Giro d’Italia 2024: etap 2 – przekroje/mapki

Zapowiedź 2. etapu Giro d’Italia 2024. 5 maja (niedziela): San Francesco al Campo – Oropa (161 km ⭐️⭐️⭐️).

4 maja 2024, 17:27

Giro d’Italia 2024: etap 1. Jhonatan Narvaez pokonał Tadeja Pogacara

Ekwadorczyk Jhonatan Narvaez (Ineos Grenadiers) wygrał pierwszy etap 107. edycji Giro d’Italia i został liderem wyścigu.

4 maja 2024, 17:21

La Vuelta Femenina 2024: etap 7. Marianne Vos nie do zatrzymania

Marianne Vos (Team Visma | Lease a Bike) triumfowała w Sigüenza w siódmym dniu La Vuelta Femenina.

4 maja 2024, 16:32

Lista startowa Giro d’Italia 2024

Pod nieobecność ubiegłorocznego zwycięzcy, Primoza Roglica, z numerem jeden pojedzie drugi zawodnik tamtego wyścigu Geriant Thomas.

4 maja 2024, 13:23