Danielo - odzież kolarska

Giro d’Italia 2018. Komentarze po prezentacji trasy

Conatdor - Aru - Nibali - Dumoulin

Zaprezentowany w Mediolanie przebieg Giro d’Italia jak zawsze zebrał liczne, acz mało oryginalne komentarze. Wielu skłania się do wniosku, że trasa została zaplanowana pod Chrisa Froome’a.

Osiem końcówek na podjazdach może sugerować typowo górski wyścig, ale dopiero na 14. etapie pod Monte Zoncolan kolarze przejdą prawdziwy test na wytrzymałość. Jak zwykle w Giro decydujący będzie trzeci tydzień, z jazdą indywidualną w Trydencie i trzema końcówkami kolejno na Prato Nevoso, Jafferau i Cervinii.

Trasa powinna pasować Chrisowi. Droga pod Etnę nie jest ciężka, Montevergione di Mercogliano to górski sprint, nawet gdy ci nie idzie, dużych strat tam nie zanotujesz

– powiedział Vincenzo Nibali.

Campo Imperatore również nie jest specjalnie ciężkie, ale może coś tam się wydarzyć. Najtrudniejsze etapy to Cervinia, Jafferau i Zoncolan. Giro ma kilka zmiennych, które mogą sprawić kłopoty, ale Sky dysponuje znakomitą drużyną, trudną do złamania

– dodał lider Bahrain-Merida.

Na razie nie wiemy czy Nibali wróci na Giro, podobnie jak tegoroczny zwycięzca Tom Dumoulin. Kolarz Team Sunweb ma w styczniu ogłosić swój plan startowy, ale spekuluje się, że wybierze Tour de France za arenę walki z podmęczonym Froome’m

Kocham wszelkie czasówki i lubię, gdy Wielki Tour rozpoczyna się czasówką. Tu będziemy mieli do czynienia z takim przypadkiem, a zatem pierwszą okazją do założenia maglia rosa. Trasa mi się podoba, ale jeszcze nic nie mogę powiedzieć o mojej obecności w maju. W 2017 roku byłem tu najmocniejszy, ale teraz, wraz z przyjazdem Froome’a, to będzie inny wyścig, trudniejszy i ciekawszy.

Inaczej na zaprezentowaną trasę spojrzał Fabio Aru. Kolarz UAE Team Emirates szykuje się już na maj.

Pierwsze góry są naprawdę ważne, gdyż strata sekund czy minut na początku Giro jest później bardzo trudna do odrobienia. Froome będzie dodatkowym rywalem do wyprzedzenia, lecz nie wiem czy jego przyjazd sprawi, że wyścig stanie się jeszcze bardziej wyjątkowy.

Na prezentacji w Mediolanie pojawił się emeryt Alberto Contador, który chyba miał najwięcej konkretów do powiedzenia.

Byłem w Izraelu i widziałem na miejscu trasę. Jazda indywidualna będzie bardzo techniczna, a gdy popada różnice mogą być spore.

2 Comments

  1. spi630

    30 listopada 2017, 13:38 o 13:38

    Czy tam może “popadać?” 😉

    • pat

      30 listopada 2017, 21:22 o 21:22

      @spi630 granatami