Alexander Kristoff (Katusha-Alpecin) triumfował na mecie 6. edycji londyńskiego klasyku RideLondon-Surrey Classic.
Norweski sprinter pokonał na londyńskiej The Mall Duńczyka Magnusa Corta Nielsena (Orica-Scott) i Australijczyka Michaela Matthewsa (Team Sunweb).
185-kilometrowy wyścig w środkowej części prowadził w pagórkowatym terenie przez Staple Lane (57 km), Leith Hill (78 km), Ranmore (95 km i 114 km) oraz Box Hill (134,5 km; 2,5 km; 5%), leżącym 51 kilometrów przed metą.
Ściganie w ucieczce zainaugurowali Mads Wurtz Schmidt (Katusha-Alpecin), Julien Duval (AG2R La Mondiale), Twan Catelijns (LottoNL – Jumbo), Wesley Kreder (Wanty-Groupe Gobert) i Iljo Keisse (Quick-Step Floors). Grupka wypracowała sobie niemal cztery minuty przewagi, ale już po pierwszej górskiej premii zmniejszyła stan posiadania, gdyż tempa nie wytrzymali Duval i Kreder.
W peletonie pracowały ekipy Sky i UAE Team Emirates, na pagórkach Surrey zmniejszając liczebność grupy zasadniczej i zmniejszając przewagę. Różnica na półmetku wynosiła zaledwie dwie minuty, ale gwałtownie zaczęła spadać po trzecim kategoryzowanym podjeździe, gdy z grupki rozpoczęły się ataki.
Prowadząca peletonik grupa Sky skasowała odjazd, ale na drugiej wspinaczce pod Ranmore kilka zespołów dostrzegło szansę na nowe rozdanie. Grupę rozruszać próbował Matteo Trentin (Quick-Step Floors), do którego szybko dojechał Daryl Impey (Orica-Scott), a chwilę później przeskoczyć udało się też Jasperowi Stuyvenowi (Trek-Segafredo).
Trójka uzyskała nieco ponad 20 sekund przewagi i różnicę utrzymywała wobec braku koordynacji w grupie pościgowej. Na Box Hill zegar pokazywał 30 sekund przewagi, a do pracy powoli i bez wymiernych efektów zabrali się zawodnicy Katusha-Alpecin i Team Sunweb.
Przeciąganie liny trwało ponad 30 kilometrów. Dopiero na podjeździe w Wimbledon Village, 15 kilometrów przed metą, przed metą siły opuściły Impeya, a jego dwaj współtowarzysze zacisnąć musieli zęby i kręcić mocno by utrzymać 13 sekund przewagi.
Pościg nie układał się – pracował Ramon Sinkeldam z Team Sunweb, nie otrzymując wsparcia od kontrolujących sytuację zawodników Trek-Segafredo. 10 kilometrów przed metą na czoło w pościgu wysunęli się zawodnicy Katusha-Alpecin, ale przewaga wciąż nie spadała.
Trentin i Stuyven solidarnie pracowali na rzecz przechytrzenia peletonu, na 3 kilometry przed metą wciąż dysponując 12 sekundami przewagi. Potworny wysiłek zaczął się jednak dawać we znaki, a włączenie się do pracy ekipy Orica-Scott zakończyła akcję na kilometr przed metą pod pałacem Westminsterskim.
Pociąg sprinterski na The Mall ustawili kolarze Bora-hansgrohe, ale rozpoczynający wcześnie sprint Irlandczyk Sam Bennett otrzymał zdecydowany odpór ze strony Skandynawów – Alexandra Kristoffa i finiszującego środkiem Magnusa Corta Nielsena. Norweg długim finiszem wymęczył młodszego rywala i na kresce odniósł pierwsze od 3 miesięcy zwycięstwo.
1. Alexander Kristoff (Katusha-Alpecin) 4:05:42 2. Magnus Cort Nielsen (Orica-Scott) 3. Michael Matthews (Team Sunweb) 4. Sep Vanmarcke (Cannondale-Drapac) 5. Wouter Wippert (Cannondale-Drapac) 6. Jean-Pierre Drucker (BMC Racing) 7. Zakkari Dempster (Israel Cycling Academy) 8. Sam Bennett (Bora-hansgrohe) 9. Rudy Barbier (AG2R La Mondiale) 10. Oliver Naesen (AG2R La Mondiale) ... 39. Łukasz Owsian (CCC Sprandi Polkowice) 00:04 79. Michał Paluta (CCC Sprandi Polkowice) 09:04 85. Leszek Pluciński (CCC Sprandi Polkowice) 13:09 100. Mateusz Taciak (CCC Sprandi Polkowice) 13:13
W dniu przerwy Giro d'Italia sprawdzamy jak nastroje w obozach Tadeja Pogacara, Bena O'Connora i Ciana Uijtdebroeksa. Wiadomości z poniedziałku,…
Olav Kooij z pierwszym etapem Grand Touru. Jan Jackowiak wygrał we Włoszech. Demi Vollering wygrała wyścig Itzulia Women. Wiadomości i…
Zapowiedź 10. etapu Giro d’Italia 2024. 14 maja (wtorek): Pompeje – Cusano Mutri (142 km ⭐️⭐️⭐️).
Olav Kooij triumfował w Neapolu, na mecie dziewiątego etapu Giro d’Italia, kończącego pierwszy tydzień zmagań we włoskim Grand Tourze. Drugi…
"Majka wykonał świetną robotę", mówi po zwycięstwie na Prati di Tivo Tadej Pogacar. Mischa Bredewold znowu najlepsza w Itzulia Women.…
Zapowiedź 9. etapu Giro d’Italia 2024. 12 maja (niedziela): Avezzano – Neapol (214 km ⭐️⭐️⭐️).