Zapowiedź 14. etapu Tour de France. 15 lipca: Blagnac – Rodez (181,5 km).
Podróż przez Oksytanię, czyli świetna okazja dla uciekinierów. 181-kilometrowy odcinek w drugiej partii oferuje dość interwałowe ścigania, a wyrastające kolejno dwie niewielkie górskie premie i dwa niekategoryzowane pagórki rozgrzać powinny rywalizację.
O zwycięstwo w Rodez powalczyć będą chcieli harcownicy, których nadzieja spoczywa na negatywnej ocenie szans ekip sprinterskich na dowiezienie swoich liderów na ostatnie metry. 80 kilometrów po pagórkach w mocnym tempie może okazać się zbyt trudnym wyzwaniem dla Marcela Kittela i spółki, zwłaszcza że ostatnie metry znajdą się na podjeździe.
Spodziewanym scenariuszem jest odjazd dużej grupy zawodników, w której reprezentowane są wszystkie francuskie zespoły, a jadący w bezpiecznej odległości peleton do miejsca urodzenia Alexandre’a Genieza (FDJ) dojechać powinien bez większych przepychanek między głównymi faworytami.
Lotna premia: 55,5 km
Górskie premie:
Côte du viaduc du Viaur (131 km; kat. 3; 2,3 km; 7%)
Côte de Centrès (145 km; kat. 3; 2,3 km; 7,7%)
Start do etapu o godz. 13:00, planowany finisz: 17:27-17:52.
mapki: ASO/Geoatlas