Wiadomości

Tour de Suisse 2017. Warbasse triumfatorem etapowym, Caruso przejmuje stery

Zwyciężając na mecie czwartego etapu Tour de Suisse, Larry Warbasse wywalczył pierwszy triumf dla drużyny Aqua Blue Sport. 

26-letni Amerykanin załapał się do ucieczki dnia, która zawiązała się 14  kilometrów po starcie. Z przodu wraz z nim znaleźli się Lars Boom (LottoNL-Jumbo), Antoine Duchesne (Direct Energie) i Nick van der Lijke (Roompot – Nederlandse Loterij). Peleton maksymalnie dał im osiem minut przewagi.

Finałowy podjazd, prowadzący do Villars-sur-Ollon (10,4 km; 8%, maks. 10,4%) uszczuplił pierwszą grupkę. Warbasse zostawił swoich kompanów, samotnie jadąc pod górę, i próbując nie stracić za wiele czasu. W ostatecznym rozrachunku jego przewaga nad następnymi kolarzami wyniosła 40 sekund. Tym samym to kolarz Aqua Blue Sport jako pierwszy przekroczył linię mety, mogąc spokojnie wznieść ręce do góry w geście triumfu.

To pierwsze zwycięstwo w mojej karierze i jest niesamowite. Uwielbiam ten wyścig i kocham Szwajcarię. Przez ostatnie dwa lata jeździłem w tutejszej drużynie IAM Cycling i muszę przyznać, że to jeden z najpiękniejszych krajów na świecie – mam stąd wiele miłych wspomnień. Dziś czułem się jak u siebie, nigdy nie miałem takiego wsparcia. Każdy wykrzykiwał moje imię. Bardzo się cieszę

– powiedział na mecie 26-latek, który podczas udzielania pierwszego wywiadu nie potrafił opanować wzruszenia.

Zapytany o moment, w którym wyczuł, że stać go na wywalczenie etapowego skalpu, Warbasse uznał, że nie wątpił w swoje możliwości.

Wiedziałem, że mi się uda, jak tylko trafiłem do ucieczki. Już wczoraj mówiłem o tym kolegom. Przez cały ubiegły rok pracowałem ciężko, zawsze dawałem z siebie 110%. Cieszę się, że to się opłaciło

– podkreślił Amerykanin.

Na pierwsze miejsce w klasyfikacji generalnej wyścigu dookoła kraju Helwetów awansował Damiano Caruso. Kolarz BMC Racing Team wpadł na metę 40 sekund po triumfatorze, razem ze Stevenem Kruijswijkiem i Simonem Spilakiem. Dzięki dobremu wynikowi w otwierającej wyścig czasówce, to Włoch mógł jednak objąć prowadzenie w rywalizacji.

Cieszę się, że wywalczyłem żółtą koszulkę. Było dziś gorąco i bardzo ciężko, dlatego tym bardziej jest to niesamowity wyczyn. Koledzy drużynowi byli niesamowici, cały dzień mnie chronili. Tejay van Garderen był kluczowym pomocnikiem na finałowym podjeździe, a inni po prostu doprowadzili mnie tam, gdzie powinienem być. Gdy się wspinaliśmy chciałem po prostu trzymać się rywali, a na mecie byłem zaskoczony z wyniku

– stwierdził 29-latek.

Piąty etap 81. edycji Tour de Suisse będzie idealną okazją dla uciekinierów, aby wywalczyć etapowy skalp. W połowie trasy znajduje się podjazd pod Simplonpass (20 km; 6,5%), a druga część jest lekko pofałdowana.

Mikołaj Krok

Recent Posts

Kolejny sukces Bredewold w Ituzlia Women | Majka pomocnikiem dnia na Prati di Tivo

"Majka wykonał świetną robotę", mówi po zwycięstwie na Prati di Tivo Tadej Pogacar. Mischa Bredewold znowu najlepsza w Itzulia Women.…

11 maja 2024, 18:23

Giro d’Italia 2024: etap 9 – przekroje/mapki

Zapowiedź 9. etapu Giro d’Italia 2024. 12 maja (niedziela): Avezzano – Neapol (214 km ⭐️⭐️⭐️).

11 maja 2024, 18:05

Giro d’Italia 2024: etap 8. Tadej Pogacar po rozprowadzeniu Rafała Majki

Tadej Pogacar (UAE Team Emirates) po wspinaczce do stacji narciarskiej Prati di Tivo triumfował na ósmym etapie Giro d’Italia.

11 maja 2024, 16:54

Bredewold w Kraju Basków | Nys na królewskim w Węgrzech | Po czasówce na Giro

Mischa Bredewold wygrała etap wyścigu w Kraju Basków. Thibau Nys z kolejnym sukcesem. Oto wyniki i informacje z 10 maja.

10 maja 2024, 20:08

Giro d’Italia 2024: etap 8 – przekroje/mapki

Zapowiedź 8. etapu Giro d’Italia 2024. 11 maja (sobota): Spoleto – Prati di Tivo (152 km ⭐️⭐️⭐️⭐️⭐️).

10 maja 2024, 18:02

Giro d’Italia 2024: etap 7. Tadej Pogacar pokonał Filippo Gannę

Tadej Pogacar (UAE Team Emirates) wygrał siódmy etap wyścigu Giro d’Italia, jazdę indywidualną na czas i umocnił się na pozycji…

10 maja 2024, 17:24