Tom Dumoulin przedłużył kontrakt z niemieckim zespołem Sunweb do końca sezonu 2021.
26-latek, który w maju wygrał Giro d’Italia, to pierwszy w historii grupy zwycięzca Grand Touru, a także pierwszy Holender, któremu udało się wywalczyć maglia rosa. Lider niemieckiej ekipy na koncie ma też trzy wygrane etapy “Corsa Rosa” oraz po dwa Tour de France i Vuelta a Espana.
Dumoulin, który w zespole Ivana Spekenbrinka spędził już prawie sześć sezonów, podpisaniem umowy na kolejne cztery lata potwierdził, że to na jego osobie budowany będzie drużyna. W tym kontekście niewykluczone są nowe zaciągi. Dumoulin, który na trasach Grand Tourów imponuje póki co miarodajnym rytmem na podjazdach, przyspieszeniem na sztywnych końcówkach i zabójczą mocą na czasówkach, w kolejnych sezonach w walce z najlepszymi może potrzebować silniejszego garnituru górali u swojego boku.
Kolarz z Maastricht, specjalizujący się początkowo tylko w jeździe na czas, w ostatnich latach stabilnie przeistoczył się w zawodnika potrafiącego rywalizować w imprezach tygodniowych, a następnie – trzytygodniowych. Holender od 2013 roku regularnie zajmował wysokie miejsca w wyścigach takich jak Eneco Tour, Baloise Belgium Tour, a potem Tour de Suisse i Tour de Romandie.
6. miejsce w klasyfikacji końcowej Vuelta a Espana (2015), po niezwykłej jeździe na górskich odcinkach i utracie prowadzenia na ostatnim górskim etapie, zwiastowało udaną transformację. Cały proces podsumowało zwycięstwo w Giro d’Italia, gdzie 26-latek poradził sobie z takimi tuzami jak Vincenzo Nibali czy Nairo Quintana.
Polskie kolarstwo jest kobietą. Narvaez popsuł plany Pogacara. Tiberi podpisał nowy kontrakt. Wiadomości i wyniki z 4 maja.
Tadej Pogacar chciał wygrać już na otwarcie Giro d'Italia. Słoweniec w finale wiedział jednak, że pokonanie Jhonatana Narvaeza może być…
Zapowiedź 2. etapu Giro d’Italia 2024. 5 maja (niedziela): San Francesco al Campo – Oropa (161 km ⭐️⭐️⭐️).
Ekwadorczyk Jhonatan Narvaez (Ineos Grenadiers) wygrał pierwszy etap 107. edycji Giro d’Italia i został liderem wyścigu.
Marianne Vos (Team Visma | Lease a Bike) triumfowała w Sigüenza w siódmym dniu La Vuelta Femenina.
Pod nieobecność ubiegłorocznego zwycięzcy, Primoza Roglica, z numerem jeden pojedzie drugi zawodnik tamtego wyścigu Geriant Thomas.
Zobacz komentarze
Zarobił jak mało kto.
To pewnie Hirt.... na szacunek zasłużył sobie jak mało kto, bez drużyny w gorach, bez Wilco sobie poradził...szacun