– Zawsze zakładajcie kask! – apeluje Matteo Trentin po swojej kolizji z niedźwiedziem brunatnym.
Zawodnik grupy Quick-Step Floors po zakończeniu Tour of California pozostał w Stanach Zjednoczonych, gdzie przygotowuje się z Marcelem Kittelem i innymi kolegami do Tour de France.
Włoski kolarz podczas jednego z treningów nie uniknął spotkania trzeciego stopnia z dziką zwierzyną.
Zawsze zakładajcie kask!! Nawet podczas treningu może się zdarzyć, że niedźwiedź przebiegnie ci przez drogę, kiedy akurat gnasz na zjeździe. Nie było czasu na hamulec, więc doszło do zderzenia!! A to nie był pluszowy miś
– napisał Trentin, który z wypadku wyszedł bez większego szwanku. Do wymiany był za to rower.
Szczęście w nieszczęściu miał również Davide Cimolai, którego podczas treningu potrącił samochód. Sprinter grupy FDJ uniknął poważniejszych obrażeń i zgodnie z planem rozpocznie w niedzielę Criterium du Dauphiné.
Cimolai przygotowuje się do Tour de France, gdzie w pociągu FDJ będzie pracował na Arnauda Démare.
Mistrzyni Kanady Alison Jackson zdobyła w Moncofar drugi etap La Vuelta Femenina.
Marta Lach zawojowała Luksemburg. Olga Wankiewicz i Rafał Majka na podiach. Nowość dla zawodniczek hiszpańskiej Vuelty. Wiadomości i wyniki z…
Florian Lipowitz sensacyjne zajął trzecie miejsce w klasyfikacji generalnej Tour de Romandie. Kim jest 23-letni Niemiec z Bora-hansgrohe?
Zespół LIdl-Trek wygrała jazdę drużynową na czas, otwierającą wyścig La Vuelta Femenina.
Dorian Godon (Decathlon AG2R La Mondiale) wygrał w Vernier na zakończenie wyścigu Tour de Romandie.
Marta Lach wygrała wyścig w Luksemburgu. Olga Wankiewicz na podium w Czechach. Wiadomości i wyniki z 27 kwietnia.
Zobacz komentarze
Zderzyć się z niedźwiedziem... bezcenne.
jak to się stało że Go nie zaatakował? :O
Pewnie był mega wystraszony, niedźwiedź nie zawsze atakuje, tylko wtedy gdy go zaskoczysz, lub jest głodny.