Wiadomości

Giro d’Italia 2017. Mikel Landa: “mogę walczyć o wygraną w Grand Tourach”

Trzeci na Oropie, drugi w Bormio, drugi w Ortisei. Dziś Mikel Landa nie kłaniał się nikomu i samotnie pofrunął po etapowe zwycięstwo w Piancavallo.

Bask z zespołu Sky zabrał się w ucieczkę dnia i najlepiej poradził sobie z trudnościami 19. etapu. Triumf w dolomickim kurorcie narciarskim dał upragniony sukces etapowy ekipie Sky i zawiedzionemu Landzie, który po kraksie we wczesnej fazie wyścigu stracił szanse na walkę o maglia rosa.

27-latek na otarcie łez dzisiejszym triumfem zagwarantował sobie także zwycięstwo w klasyfikacji górskiej wyścigu. To jego trzeci wygrany etap Giro d’Italia w karierze.

Przeżywałem trudne chwile na tegorocznym Giro. Dobrze zaczęliśmy, potem ta kraksa. Musieliśmy się przegrupować. Jestem szczęśliwy, bardzo cieszę się, że moja rodzina była na miejscu

– powiedział na mecie.

Dziś wszyscy patrzyli na mnie. Na szczęście miałem Sebastiana [Henao], który pomógł mi kontrolować sytuację. Walczyłem o to kilka ostatnich dni, walczyliśmy całą ekipą. Dziś wreszcie mamy zwycięstwo

– podkreślił Landa, który by wygrać klasyfikację górską musi tylko ukończyć wyścig.

Bask, który do Włoch przyjechał by walczyć o poprawienie drugiego miejsca z 2015 roku szybko pożegnał się z walką o maglia rosa – kraksa na 9. etapie zostawiła ślady na jego nodze, a 27 minut straty zmusiły 27-latka do zmiany strategii. Kolarz Team Sky odpuścił ściganie z najlepszymi i po kilku dniach oddechu zaczął zabierać się w ucieczki. Na 16. etapie objął prowadzenie w klasyfikacji górskiej i w niebieskiej koszulce prezentował się także dziś.

To prawdopodobnie moje najładniejsze zwycięstwo, bo utrzymanie się dziś na czele wymagało sporego wysiłku. Przed Giro straciliśmy przyjaciela – Michele Scarponiego – a ja nie chciałem przepuścić okazji by oddać mu hołd na mecie etapu. Mój wynik w klasyfikacji generalnej nie jest w żaden sposób odzwierciedleniem moich ambicji, ale po kraksie na 9. etapie starałem się po prostu zachować spokój i skupić się na wygraniu etapu. Mój ostatni tydzień na tym Giro potwierdza, że mogę walczyć o wygraną w Grand Tourach

– zadeklarował.

Paweł Gadzała

Zobacz komentarze

  • Nikt by mu nie pozwolil na takie jazdy jak by byl w czolowce. Zjedliby go. Teraz nikogo nie obchodzi to moze sobie walczyc o zwyciestwa etapowe

    • Co nie zmienia faktu, ze góralem jest fantastycznym i gdyby nie ta kraksa to napewno byłby b.wysoko w klasyfikacji. Zresztą Landa nie musi nic nikomu udowadniać, w Giro pokazał juz swoją moc, a w innych Grand Tourach był równie mocny.

    • Choćby to giro w którym gonił jeszcze w astanie Contadora i po tym występie przeszedł do sky a potem było więcej pecha niż ścigania ;) zawodnik topowy !

Recent Posts

Podia Lach i Pikulik | Bęben najlepszy w Grudziądzu | Narvaez nie dał się Pogacarowi

Polskie kolarstwo jest kobietą. Narvaez popsuł plany Pogacara. Tiberi podpisał nowy kontrakt. Wiadomości i wyniki z 4 maja.

4 maja 2024, 21:16

Giro d’Italia 2024. Pogacar wiedział, że Narvaeza może nie ograć

Tadej Pogacar chciał wygrać już na otwarcie Giro d'Italia. Słoweniec w finale wiedział jednak, że pokonanie Jhonatana Narvaeza może być…

4 maja 2024, 19:00

Giro d’Italia 2024: etap 2 – przekroje/mapki

Zapowiedź 2. etapu Giro d’Italia 2024. 5 maja (niedziela): San Francesco al Campo – Oropa (161 km ⭐️⭐️⭐️).

4 maja 2024, 17:27

Giro d’Italia 2024: etap 1. Jhonatan Narvaez pokonał Tadeja Pogacara

Ekwadorczyk Jhonatan Narvaez (Ineos Grenadiers) wygrał pierwszy etap 107. edycji Giro d’Italia i został liderem wyścigu.

4 maja 2024, 17:21

La Vuelta Femenina 2024: etap 7. Marianne Vos nie do zatrzymania

Marianne Vos (Team Visma | Lease a Bike) triumfowała w Sigüenza w siódmym dniu La Vuelta Femenina.

4 maja 2024, 16:32

Lista startowa Giro d’Italia 2024

Pod nieobecność ubiegłorocznego zwycięzcy, Primoza Roglica, z numerem jeden pojedzie drugi zawodnik tamtego wyścigu Geriant Thomas.

4 maja 2024, 13:23