Małgorzata Jasińska (Cylance Pro Cycling) jest jedyną polską zawodniczką, która weźmie udział w kobiecym wyścigu Tour of California.
Polka, po okresie treningów na wysokości, powraca na trasy i w Kalifornii wspomagała będzie Kirsten Wild, a na trudniejszych odcinkach poszuka swoich szans.
Czterodniowy wyścig poprzedza zmagania panów i anonsowany jest pod sztucznie brzmiącym tytułem Amgen Breakaway from Heart Disease Women’s Race empowered with SRAM.
Rywalizacja pań rozpocznie się niemal zupełnie płaskim etapem wokół South Lake Tahoe, poprowadzonym wokół jeziora Tahoe, na wysokości blisko 2000 metrów. W finale do pokonania podjazd o długości 1700 metrów, o średnim nachyleniu 6%.
Drugiego dnia kolarki zaliczą trudniejszy etap – nadal będą rywalizować w okolicach jeziora, jednak tym razem czekać je będzie prawie 1900 metrów przewyższenia oraz trzy premie górskie, w tym Daggett Summit (12,6 km, 6,1%), a w finale podjazd znany z pierwszego odcinka.
Trzeci etap jest zupełnie przeznaczony dla sprinterek, które będą walczyć w Sacramento, gdzie również odbędzie się finałowy odcinek – 70-kilometrowe kryterium uliczne.
11 maja – etap 1: South Lake Tahoe – South Lake Tahoe (117 km)
12 maja – etap 2: South Lake Tahoe – South Lake Tahoe (108 km)
13 maja – etap 3: Elk Grove – Sacramento (118 km)
14 maja – etap 4: Sacramento – Sacramento (70 km)
Listę startową otwiera ubiegłoroczna triumfatorka – Megan Guarnier. Liderka Boels Dolmans w tym sezonie nie była nieco niewidoczna, co spowodowane było wstrząśnieniem mózgu doznanym podczas jednego z wiosennych startów i wymuszoną przerwą. Jej forma jest nieco zagadką i nie jest pewne czy mistrzyni USA walczyła będzie o zwycięstwo. W jej zastępstwie barw holenderskiej grupy w czołówce bronić może mistrzyni olimpijska Anna van der Breggen.
Do walki na rodzinnej ziemi z ochota przystąpi Coryn Rivera (Team Sunweb). Zawodniczka holenderskiej ekipy w tym toku niespodziewanie wygrała Trofeo Alfredo Binda i Ronde van Vlaanderen i choć jej domeną zdają się być finisze, nie można skreślać jej w walce w klasyfikacji generalnej. Rivera przy wsparciu drużynowych koleżanek powinna być wśród najlepszych, choć szans na etapowe zwycięstwa upatrywała będzie na płaskich etapach.
W zespole Canyon-SRAM pojedzie Białorusinka Alena Amialiusik, która dobrze czuje się na krótkich podjazdach na metę, ale w tym roku nie błyszczy póki co formą. O czołowe pozycje walczyć powinna też doświadczona Lauren Stephens (TIBCO-SVB), a na finiszach z peletonu walczyć powinny jej drużynowa koleżanka Lex Albrecht i Włoszka Giorgia Bronzini (Wiggle High5).
W walce o podium zobaczyć powinniśmy także ekipę Unitedhealthcare ze zwyciężczynią tegorocznego Tour of the Gila Tayler Wiles i drugą w tych zmaganiach Katie Hall. Do rywalizacji o miejsca w czołówce włączyć się także powinna mniej znana Leah Thomas – 5. zawodniczka kalifornijskiego wyścigu sprzed roku, w tym sezonie 3. w Tour of the Gila.
Wyścig kobiet nie jest transmitowany na żywo, ale zmagania można śledzić za pomocą znakomicie przygotowanej aplikacji – tutaj.
Amy Pieters podała SD Worx do sądu. Nicholas van der Merwe wygrywa w Chełmży. Wiadomości i wyniki z czwartku, 2…
Sezon Wielkich Tourów obejmuje swe rządy. Przed kolarzami trzy tygodnie walki o bezcenną maglia rosa Giro d'Italia.
Demi Vollering (SD Worx-Protime) zdobyła na Alto del Fuerte Rapitan piąty etap La Vuelta Femenina oraz objęła prowadzenie w klasyfikacji…
Kirsten Faulkner wyczuła swój moment na Vuelta Femenina. Dominika Włodarczyk wraca do ścigania. Wyniki i informacje z 1 maja.
Kristen Faulkner (EF Education-Cannondale) wygrała w Saragossie czwarty odcinek La Vuelta Femenina.
Maxim van Gils (Lotto Dstny) wygrał we Frankfurcie nad Menem niemiecki klasyk Eschborn-Frankfurt.
Zobacz komentarze
SRAM wyraz kojarzący się negatywnie
Jakby w Polsce ta firma byla zalozona to by byla afera a tak to jest spokoj