Do Hall of Fame wyścigu Giro d’Italia trafił Bernard Hinault.
Po Eddym Merckxie, Ercole Baldinim, Felice Gimondim, Stephenie Roche’u oraz Francesco Moserze, Francuz jest dopiero szóstym kolarzem, który został uhonorowany w ten sposób.
62-letni “Borsuk” w trakcie zawodowej kariery trzy razy wygrał Giro (1980, 1982 oraz 1985). W 1982 i 1985 roku udało mu się sięgnąć po dublet, czyli zwycięstwo w Giro oraz Tour de France.
Giro zawsze było moim ulubionym wyścigiem, kochałem go, nadal kocham
– powiedział Hinault podczas oficjalnej ceremonii w Mediolanie.
Francuz zasugerował by następnymi kolarzami wprowadzonymi do panteonu legend wyścigu byli Miguel Indurain i Giuseppe Saronni.