Tirreno-Adriatico 2017. Fabio Aru i Adam Yates pokonani przez chorobę

Fabio Aru (Astana) i Adam Yates nie jadą już w wyścigu Tirreno-Adriatico.

Włoski kolarz na czwartym etapie z metą na Monte Terminillo zmagał się z chorobą i rywalizację ukończył 4 minuty i 6 sekund za zwycięskim Nairo Quintaną (Movistar Team). Zespół Astana poinformował, że jego lider nie przystąpi do piątego odcinka ze względu na poważne zapalenie oskrzeli oraz gorączkę.

Yates, który po trzecim miejscu na wczorajszym odcinku zajmował pozycję wicelidera wyścigu, z trasy piątego odcinka zszedł po 130 kilometrach. Prawdopodobną przyczyną wycofania się są kłopoty żołądkowe.

Aru, który w tym roku przygotowuje się do walki o zwycięstwo w Giro d’Italia, powoli wskakiwał na wyższe obroty – w Tour of Oman zajął 3. miejsce, w Abu Dhabi Tour finiszował na 8. miejscu, a “wyścigu dwóch mórz” miał być dla niego obok Mediolan-San Remo ostatnim etapem przygotowań przed dłuższym okresem przeznaczonych na obozy treningowe.

Udział 26-letniego zwycięzcy Vuelta a Espana (2015) w “wiosennych mistrzostwach świata” 18 marca nie jest potwierdzony, ale choroba prawdopodobnie wykluczy Sardyńczyka z udziału w wiosennym monumencie. Lider formacji Astana przed startem w Giro d’Italia pojawić się ma na Amstel Gold Race (16 kwietnia) i na Tour of Croatia (18-23 kwietnia).

Yates, który także szykuje się na Giro d’Italia, sezon rozpoczął spokojnie podczas Volta a la Comunitat Valenciana, po czym wygrał GP Industria & Artigianato i na trasie “wyścigu dwóch mórz” po raz pierwszy w tym sezonie walczył o czołowe lokaty z najlepszymi kolarzami globu. Kolejnym startem Brytyjczyka ma być Volta a Catalunya (20-26 marca).