Michael Barry zarzucił kierownictwu swojej starej drużyny Sky przepisywanie zawodnikom środków, które co prawda nie są zakazane, ale które znajdują się w tzw. szarej strefie.
W rozmowie z The Telegraph 42-letni Kanadyjczyk powiedział, że był świadkiem, kiedy młodzi kolarze brytyjskiej ekipy brali tabletki nasenne oraz środek uśmierzający ból tramadol. Lekarze na proceder według Barry’ego nie chcieli reagować.
Sky już w 2013 roku, rok po tym, jak Barry zakończył karierę, przyznało się do stosowania tramadolu, lecz w „minimalnym” zakresie. Potem szefostwo domagało się zakazu na podobne medykamenty. Barry zeznał, że sam sięgał po tramadol tak samo, jak David Millar, Thomas Dekker czy Luca Paolini.
Stosowanie takich środków jest nieetyczne. W Sky nie było dopingu, nie przekroczyli granicy. Poruszają się jednak w szarej strefie
– oświadczył Barry, który do 2006 roku jeździł dla US Postal/Discovery Channel.
Marta Lach wygrała wyścig w Luksemburgu. Olga Wankiewicz na podium w Czechach. Wiadomości i wyniki z 27 kwietnia.
Richard Carapaz (EF Education-EasyPost) triumfował na mecie czwartego, królewskiego etapu Tour de Romandie.
Vuelta España Femenina to pierwsza duża etapówka i pierwszy duży sprawdzian dla najlepszych góralek. Oto trasa, faworytki i plan relacji…
Walijczyk Geraint Thomas wraca na Giro d'Italia i chce jeszcze raz powalczyć o zwycięstwo.
Thibau Nys wygrał po ucieczce dnia górski odcinek Tour de Romandie. Młody Belg w Les Marecottes zdobył życiowy wpis do…
Luke Plapp walczy o miejsce w czołówce Tour de Romandie, a za dobre wyniki w sezonie olimpijskim, w jego ocenie,…