Brian Cookson spokojny o przyszłość Tour of Guangxi

Wizytujący Australię i Tour Down Under prezydent UCI wypowiedział się na temat podpisanej trzyletniej umowy z Wanda Group, której zasadniczym celem jest promocja kolarstwa w Chinach.

Przypomnijmy, że główne punkty porozumienia zakładają budowę centrum kolarskiego, z welodromem na czele, organizację mistrzostw świata w kolarstwie miejskim i Tour of Guangxi, łącznie z imprezami towarzyszącymi, w tym kolarskiej gali UCI.

Rozmowy rozpoczęliśmy w połowie zeszłego roku, a krótko przed Świętami Bożego Narodzenia szczegóły zostały dograne. Strategicznie bardzo nam zależy na wielkim graczu, promującym ważne wyścigi. Monopole nie są dobre

– powiedział Cookson, czyniąc aluzję do ASO.

Za Wanda Group stoi najbogatsza osoba w Chinach – Wang Jianlin. Zakusy przejęcia przez jego firmę wielkich tourów nie powiodły się, w zamian zainwestował w wyścig MTB Cape Epic, serię wyścigów szosowych Velothon i Tour de Suisse. We współpracy z zrzeszającą czołowe zespoły grupą biznesową Velon planuje w tym sezonie zorganizować nowy cykl imprez, pod nazwą International Team Challenge.

Cookson jest spokojny, że Tour of Guangxi nie podzieli losu Tour of Beijing. Nowy wyścig, który w terminie 19-24 października zakończy sezon WorldTour, ma stanowić koło napędowe kolarstwa w Chinach.

Wanda jest zdeterminowana by uczynić wyścig wielkim. To nie Pekin czy Katar, wzdłuż dróg pojawi się wielu widzów. Nie będzie też zagrażał smog

– zapewnił Cookson w rozmowie z “VeloNews”.