W przyszłorocznej edycji Tour Down Under nie ujrzymy już hostess, które przekazywały zwycięzcom kwiaty czy inne nagrody. Cała ceremonia nie mogła się obejść bez obligatoryjnego buziaka.
Jak informuje Australian Broadcast Network (ABC) organizatorzy jedynej australijskiej etapówki z kalendarza WorldTour zareagowali na prośbę regionalnego rządu stanu Australia Południowa, który nie chce, by młode dziewczyny traktowane były jedynie w charakterze towaru.
Minister sportu Leon Bignell oraz jego współpracownicy dali do zrozumienia, że zależy im na podkreśleniu fakty, iż kobiety odgrywają znacznie ważniejszą rolę – nie są tylko „ładną buzią”. Zamiast dziewcząt obok triumfatorów ujrzymy teraz chłopaków-kolarzy z młodszych kategorii wiekowych. Całować swoich starszych kolegów raczej nie będą.
W kobiecych Gandawa-Wevelgem, Tour of Norway oraz La Course już wcześniej zdecydowano się na podobny krok. Różnica polega na tym, że Tour Down Under jest wyścigiem elity mężczyzn.
Marta Lach wygrała wyścig w Luksemburgu. Olga Wankiewicz na podium w Czechach. Wiadomości i wyniki z 27 kwietnia.
Richard Carapaz (EF Education-EasyPost) triumfował na mecie czwartego, królewskiego etapu Tour de Romandie.
Vuelta España Femenina to pierwsza duża etapówka i pierwszy duży sprawdzian dla najlepszych góralek. Oto trasa, faworytki i plan relacji…
Walijczyk Geraint Thomas wraca na Giro d'Italia i chce jeszcze raz powalczyć o zwycięstwo.
Thibau Nys wygrał po ucieczce dnia górski odcinek Tour de Romandie. Młody Belg w Les Marecottes zdobył życiowy wpis do…
Luke Plapp walczy o miejsce w czołówce Tour de Romandie, a za dobre wyniki w sezonie olimpijskim, w jego ocenie,…